Kochane Bridelki!
Zapewne w szale uniesień gotujecie dziś barszcz, kleicie pierogi i mielicie mak na makowiec!
Przyznam bez bicia! Mam dwie lewe ręce do gotowania, ale z przyjemnością poprzeszkadzam dziś moim domowym kucharzom!
Życzę Wam, wraz z całym zespołem bloga zdrowych, pogodnych i radosnych Świąt!
Mam nadzieję, że spełnią się wszystkie wypowiedziane jutro życzenia!
Do zobaczenia po świętach!
I niech w końcu… Let it snow 😉
Bridelle i zespół