Każda dziewczynka, która chciała być w dzieciństwie księżniczką, marzyła o tym by być Roszpunką z rozpuszczonym włosem 😉 Mamy naszych bohaterek, skwapliwie hodują włosy swoim pociechom, aby zjawił się pewnego dnia rycerz na białym koniu i porwał ich latorośl do Krainy Wiecznej Miłości. Wiem! Poniosła mnie fantazja, ale to dlatego, że mimo słusznego wieku, nadal jestem wielką fanką bajek wszelakich. A te o księżniczkach, to w ogóle są moje ulubione 😉 A zatem, moje drogie Czytelniczki, gdyby któraś z Was zapragnęła być długowłosą Roszpunką, niech koniecznie obejrzy tą zjawiskową sesję zdjęciową. Inspirowana bajką, ale też nieco mrocznym i przerażającym klimatem filmu The Blair Witch Project (dziwne mam skojarzenia, co?) sesja jest najlepszym przykładem połączenia formy, treści, warsztatu i dbałości o szczegóły. Fantastyczna stylizacja miejsca i Pary Młodej. Niezwykłe detale – krzesła, stół, starodawne flakony na perfumy, lustro. Wszystko idealnie dobrane! Jest i oczywiście książę na koniu! Niestety nie białym, ale nie przesadzajmy z wymaganiami. Ważne, że książę 😉 Bajkowy, fantastyczny klimat i niezwykłe zdjęcia! Moja ulubiona!
6/9 Malowane torty Amelie’s House
Ręcznie malowane torty pokazywałam Wam już na blogu. Dziś kolejna odsłona, niewiarygodnych wręcz słodkości! Oczywiście ręcznie malowanych! Wszystkie te dzieła, są autorstwa AMELIE’S HOUSE. Malowane specjalnymi farbami spożywczymi, przyćmiewają swoim urokiem, nawet ogromne dzieła z marcepanu i prawdziwych kwiatów, które namiętnie pokazuję Wam na blogu! To zdecydowanie moi, nowi, słodcy faworyci! Bardzo delikatne malunki sprawiają, że torty wyglądają niesamowicie wdzięcznie i lekko. Wystarczy biała baza, wykonana z lukru i już! Cudne są zwieńczenia tortów – pastelowe ptaszki, kwiaty (znajdziecie takie realizacje na stronie artystki!). Piękne!