Pokaz ELIE SAAB Spring 2012 już pokazywałam Wam na blogu. Jednakże nie mogłam sobie odmówić przyjemności pokazania jeszcze raz tych sukni w zestawieniu kolorystycznym. Projektant postawił na pastelowe, słodkie kolory, które w zeszłym roku promowała głównie marka Louis Vuitton. ELIE SAAB należy do czołówki projektantów sukni ślubnych na świecie (tworzy swoją linię dla Pronovias). Jego indywidualne kolekcje są wg mnie jeszcze piękniejsze, niż ślubna moda Pret-a-Porter dla hiszpańskiej marki. Przede wszystkim w kolekcji Spring 2012 Saab postawił na kolor i długość. Zwracam szczególną uwagę na zabawę długością sukien i rękawów. Nieprawdopodobne linie jego kreacji, wydobywają z kobiecych sylwetek to, co najlepsze. Saab kocha kobiety i widać w każdej sukni, jak podkreśla jej atuty. Przepiękne, dziewczęce, ale niesamowicie zmysłowe. MARZENIE!
6/9 W winnicy
Winnice należą do jednych z ulubionych miejsc na plenerowe śluby i wesela w USA. Nie dziwi mnie to, ani trochę, bo gdyby w Polsce były takie miejsca, jak w słonecznej Kalifornii, lub aby nie szukać za oceanem, w Prowansji lub Toskanii, to ludzie też by bili się o nie 😉 Zapraszam Was teraz na uroczy, pachnący ziemią, nagrzanymi w słońcu roślinami ślub i wesele. Znowu z zazdrością wzdycham do plenerowej uroczystości, która obyła się pod gołym niebem, wśród najbliższych i przyjaciół, z pięknym widokiem na winorośla. Zobaczcie, jak niezwykłe jest to miejsce, gdzie widać rzędy winorośli, ogromne drzewa iglaste i… palmę 🙂 Winiarskie akcesoria w postaci starych beczek przydały się, jako stoliki na kieliszki. Delikatna kolorystyka – pastele i kremowe odcienie bieli. Główną rolę zagrała zieleń. Widziałam polski ślub w takim magicznym, zielonym miejscu i mam nadzieję, że go wkrótce pokażę (tu kieruję uśmiech w stronę Julii M. ;-)) Szalenie podoba mi się delikatny dodatek bladego błękitu, który znajduję w rożkach na płatki, kartach menu, torcie i uroczych rameczkach, które były jednocześnie winietkami i prezencikiem dla gości.
zdjęcia: LISA LEFKOWITZ
5/9 Kokarda
Buty z kokardą są hitem tego sezonu! Zalotnie wystające zza sukni lub też wyeksponowane przy kreacjach do połowy łydki. Buty piękne, ale niestety wyłącznie na smukłe nogi o długich łydkach. Masywniejsza noga będzie wyglądać monstrualnie w takim obuwiu. Ta ślicznotka jest projektu Giuseppe Zanotti. Dla Pań, które lubią kokardy, polecam buty z taką ozdobą, ale na przodzie butów, a nie wokół kostki. Ciekawie wyglądają zwłaszcza biżuteryjne, wykonane z kryształów kokardki, które mocuje się na zapięcie broszowe lub rzepy.