6/8 ACCROCHE COEUR by Lilou

by środa, 18 lipca, 2012



ACCROCHE COEUR to dosłownie splecione ze sobą dwa serca. Oznacza także wszystko to, co pozytywnie chwyta nas za serce. To symbolika miłości, trwałości uczuć, czułości, zaufania, wzruszenia i przeżywania życia. Marka LILOU znana jest nie tylko z personalizacji, ale przede wszystkim z jednym z najważniejszych elementów naszego życia, z emocjami. Towarzyszą one nam na każdym kroku. Dzięki Accroche Coeur by LILOU możemy najbliższej nam osobie powiedzieć o naszych uczuciach, zaangażowaniu albo przypomnieć o ważnym dla nas wydarzeniu czy dacie nanosząc grawer. Dlatego też Accroche Couer jest idealnym prezentem z okazji zaręczyn czy ślubu. Accroche Coeur to jeden z pierwszych modeli tej kolekcji. Doskonale prezentuje się on samodzielnie. Połączony, np.: z perłami symbolizującymi wiarę, oddanie i nieśmiertelność, stanowi prawdziwe miłosne wyznanie. Można nosić go w formie bransoletki lub zawiesić go na łańcuszku. Accroche Coeur by LILOU występują w wersji srebrnej (próba 925), w wersji klasycznego i różowego pozłocenia a także w wersji złotej. Wyjątkowa zawieszka Accroche Coeur dostępna jest we wszystkich salonach LILOU w Polsce, jak również w sklepie internetowym. Cena: 149,00 (mała) i 299,00 (duża). Idealna ozdoba do nowoczesnej, ascetycznej sukni.

zdjęcia: LILOU

Tagi: Kategoria: Biżuteria 0

5/8 Costa Rica zaprasza :-)

by środa, 18 lipca, 2012



Nawet nie wiecie, jak ten ślub poprawił mi dziś nastrój 😉 I nie tylko dlatego, że fotografował go Jose Villa. Nie tylko dlatego, że jest na Kostaryce. Nie tylko dlatego, że jest uroczy i świeży. Kilka zdjęć zakochanych Nowożeńców mnie po prostu powaliło 😉 Wam też się spodobają 😉 Dlaczego kocham fotografię ślubną? Bo to, co trudno opisać czasami słowami, można pokazać jednym zdjęciem. Jednym gestem. Kocham to! Kocham też stylizacje dopasowane do miejsca, regionu, pory roku. Jedna z moich Czytelniczek, napisała mi kiedyś, że jestem ślubną Magdą Gessler 😉 Na moje pytanie dlaczego, odpowiedziała, że zawsze staram się zachęcać do wykorzystywania kwiatów sezonowych 😀 Rozbawiło mnie to porównanie, ale coś w tym jest 😉 Nasi Nowożeńcy też postawili na lokalne rośliny, materiały, owoce. Zauważcie, że garnitur Pana Młodego jest szary 😀 Szalenie podoba mi się kolor przydymionego pomarańczu, który zastosowano na obrusach, poduszkach na krzesłach i w krawacie. A do tego świeża limonka i zielone szkło. CUDO!

zdjęcia: JOSE VILLA

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0