2/6 Kolekcja WASKA – szarość nadchodzi!

by środa, 29 sierpnia, 2012



Kolekcje Marcina Waśki – WASKA to niewymuszona elegancja, komfort na co dzień, minimalizm, proste, lecz niebanalne formy. W sprzedaży dostępne są dwie kolekcje – Grey Rush oraz Sequnda Piel. Obie dostępne w butiku SALTANDPEPPER.PL Grey Rush to autorska kolekcja, która powstała z myślą o sezonie chłodniejszym. Inspiracją i myślą przewodnią do stworzenia tej kolekcji był minimalizm. W kolekcji dominuje szlachetny odcień szarości, głównym materiałem wykorzystanym w kolekcji Grey Rush jest wełna typu coll woll. Jedynym wyraźnym i kontrastowym kolorem który jest widoczny w kolekcji to royal blue, który pojawia się także, jako podszewka. Główną rolę w tej kolekcji odgrywa klasyka z odrobiną awangardy, proste sukienki typu princessa – w wersji z jednym rękawem, sukienki wyszywane ręcznie cekinami w kolorze materiału, kimonowe sukienki z minimalistycznym i niestandardowym żabotem, który można odpiąć w dowolnej chwili. To wszystko składa się na prostą, lecz niebanalną kolekcję dla kobiet ceniących minimalizm. Ostatnia najnowsza kolekcja Sequnda Piel nie zawiera zbędnych ozdobników, stworzona z naturalnych tkanin oraz połączenia różnych faktur. Kobiece fasony w ciekawej stonowanej kolorystyce, mocniejszym akcentem staje się intensywna ciepła czerwień. Klasyczne, kobiece sukienki idealne do pracy, jak i na co dzień. WASKA w swoich projektach ceni użyteczność. Modele mają być do noszenia, a nie tylko podziwiania.

tekst: SALTANDPEPPER
zdjęcia look book: ARKADIUSZ WOJCIECHOWSKI
zdjęcia sesja miejska: IZABELA MARKIEWICZ

Tagi: , Kategoria: BRILLIANT BOOK 0

1/6 Czerwień i pancernik

by środa, 29 sierpnia, 2012



Nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać ślubu, stylizacje i ludzkie pomysły oraz fantazja 😉 Widziałam już różne zwierzęta na ślubach. Czasami były przedstawiane symbolicznie, czasami uczestniczyły one w uroczystości (sama zresztą chciałabym, aby mój ukochany pies był ze mną podczas ceremonii zaślubin). Ale takie zwierzaka, którego zobaczycie tu, gwarantuję, że jeszcze nie widzieliście 😉 Bo kto z Was wpadłby na pomysł, aby na przyjęciu pojawił się pancernik z ciasta? 😀 Ale miał on ogromne, sentymentalne znacznie dla Pary Młodej i stąd jego obecność. Przyzna, że ja uwielbiam takie osobiste i symboliczne elementy na ślubie. I nie muszą być one wcale tak abstrakcyjne i zadziwiając, jak pancernik. Ten ślub zwraca uwagę jeszcze jednym elementem – bardzo wyrazistą i nieczęsto spotykaną kolorystyką. Czerwień i jej odcienie jest kolorem trudnym, wymagającym, który najlepiej prezentuje się sam w roli głównej, z ewentualnym, niewielkim dodatkiem innych barw. Na tym ślubie czerwień skomponowano z kilkoma elementami w kolorze fioletowym. Bukiet z róż, storczyków i kalii stanowił niezwykle wyrazisty element na tle sukni Panny Młodej. Zwracam uwagę, że kreacja PM jest w kolorze kawy z mlekiem. Gdyby była biała, to czerwona plama bukietu wyglądałaby jeszcze ostrzej na jej tle.

zdjęcia: BELLE MAG

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0