1/3 The Designer Wedding Show 10-12 Februaury 2012 LONDON I

by poniedziałek, 20 lutego, 2012



Na miły weekendu początek mam dla Was relację z ostatnich THE DESIGNER WEDDING SHOW, które odbyły się w dniach 10-12 lutego 2012 w londyńskim Battersea Park. Nasze specjalne wysłanniczki oglądały, podziwiały i fotografowały! Mam nadzieję, że relacja spodoba Wam się! I z pewnością zauważycie, co proponują londyńscy designerzy na nadchodzący sezon. Nie da się ukryć, że vintage nadal króluje! I to w coraz bardziej śmiałych i widowiskowych aranżacjach. Zachwycające dekoracje kwiatowe, piękna poligrafia, torty, jak dzieła sztuki. W modzie retro, retro, retro! A największą niespodziankę przygotowałyśmy na trzeci, ostatni dziś wpis. Suknia ślubna z… 😉 Zobaczycie! Zaczynamy!

* * *

Ponad 140 wystawców na dużej powierzchni! Naprawdę musiałyśmy się uwijać, aby zwiedzić wszystko w ciągu 2 dni! Przy wejściu powitało nas zjawiskowe stoisko By Appointment Only i ich niewiarygodne aranżacje florystyczne! Stoły dosłownie tonęły w kwiatach. Kolory obowiązujące – róż, mandarynkowy (to najmodniejszy kolor sezonu) i waniliowy. Vintage i glamour w najlepszym wydaniu.

Wyjątkowy tort Peggy Porschen wywoływał na przemian spazmy, krzyki zachwytu i wzdychanie z zazdrością 😉

Kaligrafowane zaproszenia i koperty są najbardziej pożądaną usługą w branży poligrafii ślubnej. Mistrz Paul Antonio prezentował trudną sztukę ozdobnego pisania. Wiele osób z niedowierzaniem patrzyło z jaką lekkością Paul wypisywał winietki i zaproszenia.

Cudowne, urocze i bardzo romantyczne torty z pracowni Cafe Utterly Sexy – słodkie zdobienia, zachwycające wzornictwo. Mnie najbardziej zauroczyły tortowe klateczki ozdobione ptaszkami. Na jednym z tortów zobaczysz strączki słodkiego, zielonego groszku. Kiedyś wierzono, że jego ziarna zapewniają szczęście w małżeństwie.

Buty Emmy Scarterfield, czyli często pokazywanej na blogu Emmy Shoes, zachwyciły i zauroczyły kolorami i powrotem do wzornictwa charakterystycznego dla lat 40. i 50. XX wieku.

Bardzo modne w tym sezonie na angielskich ślubach będą dekoracje wycinane laserowo w papierze. Zespół Cutture pokazał szalenie ciekawe dekoracje, które można dostosować do różnych aranżacji – od romantycznych vintage, aż po ascetyczne i nowoczesne.

Edwin Ibbotson i jej wyjątkowe ozdoby do włosów inspirowane latami 20. XX wieku. Wspaniałe ozdoby, idealne do sukni retro, lub jako akcent nie z tej epoki do bardzo nowoczesnej sukni. Łączenie stylów jest bardzo modne! Nie zapominajcie o tym!

Bardzo ciekawą ekspozycją był namiot w stylu marokańskim zaprezentowany przez The Club Tent Raj. Dla osób poszukujących niebanalnych i oryginalnych miejsc na przyjęcie weselne, takich perełek było więcej. Szalenie cieszy mnie ten rozwój trendu i odchodzenie od klasycznych wnętrz na rzecz bardzo tematycznych.

Rosalind Miller Cakes to nowa gwiazda cukiernictwa na wyspach. Cudowne, imponujące, misternie wykończone wypieki powalają!!! Naprawdę trudno było odejść od ich stoiska 🙂

Projektanci ozdób do włosów zdecydowanie inspirują się modą z lat 20. i 30. XX wieku. Donna Crain Couture i jej vintage ozdoby zachwyciły każdego!

Szkoda, że nie możecie usłyszeć, jak grały i śpiewały siostry z The Sisters Vernon. Trio perfekcyjnie wystylizowane – krwistoczerwone usta i paznokcie oraz czarne kreacje, grało i śpiewało, tak, jakby anioły zeszły na ziemię. Serio! Patetyczne porównanie, ale naprawdę były zjawiskowe!

Little Bevan zaprezentowali garderobę dla druhen, dziewczynek i chłopców uczestniczących w ceremonii ślubnej. Słodkie, urocze sukieneczki, które są ponadczasowe i zawsze będą modne.

zdjęcia: BRIDELLE I ELIZA C.