1/6 Czerwień i pancernik

by środa, 29 sierpnia, 2012



Nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać ślubu, stylizacje i ludzkie pomysły oraz fantazja 😉 Widziałam już różne zwierzęta na ślubach. Czasami były przedstawiane symbolicznie, czasami uczestniczyły one w uroczystości (sama zresztą chciałabym, aby mój ukochany pies był ze mną podczas ceremonii zaślubin). Ale takie zwierzaka, którego zobaczycie tu, gwarantuję, że jeszcze nie widzieliście 😉 Bo kto z Was wpadłby na pomysł, aby na przyjęciu pojawił się pancernik z ciasta? 😀 Ale miał on ogromne, sentymentalne znacznie dla Pary Młodej i stąd jego obecność. Przyzna, że ja uwielbiam takie osobiste i symboliczne elementy na ślubie. I nie muszą być one wcale tak abstrakcyjne i zadziwiając, jak pancernik. Ten ślub zwraca uwagę jeszcze jednym elementem – bardzo wyrazistą i nieczęsto spotykaną kolorystyką. Czerwień i jej odcienie jest kolorem trudnym, wymagającym, który najlepiej prezentuje się sam w roli głównej, z ewentualnym, niewielkim dodatkiem innych barw. Na tym ślubie czerwień skomponowano z kilkoma elementami w kolorze fioletowym. Bukiet z róż, storczyków i kalii stanowił niezwykle wyrazisty element na tle sukni Panny Młodej. Zwracam uwagę, że kreacja PM jest w kolorze kawy z mlekiem. Gdyby była biała, to czerwona plama bukietu wyglądałaby jeszcze ostrzej na jej tle.

zdjęcia: BELLE MAG

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0