1/6 Nautica w Szwecji

by wtorek, 2 października, 2012



Z czym poza IKEA kojarzy Wam się Szwecja? Mnie z pięknymi, surowymi krajobrazami i morzem. A jak morze, to obowiązkowa triada kolorów – biel, czerwień i granat. Na takie kolory zdecydowała się nasza pierwsza, dzisiejsza Para. I był to fenomenalny wybór, ponieważ jednostajne otoczenie zostało fantastycznie rozświetlone głębokimi, świeżymi odcieniami wspomnianych kolorów. Żelazna konsekwencja z jaką utrzymano dekoracje zachwyca! Peonie, pelargonie (zaskakujące, bo nigdy nie widziałam ich w kompozycjach ślubnych), ostróżki i przede wszystkim gigantyczne, kiściaste hortensje. Wzory na papeterii nawiązują do tradycji żeglarskich. Piękne i dopracowane pod względem grafiki i typografii. A jak Wam podoba się czerwona mucha Pana Młodego? 😉 BOSKA! Jednakże nic nie było w stanie przyćmić stylizacji Panny Młodej. Elegancka, nieco vintage, ale podkreślająca figurę suknia z koronki, kolczyki z błękitnymi kamieniami i czerwone usta! Przepięknie!

zdjęcia: KERRY ADAMS

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0