Co prawda, śniegu nie mamy tej zimy zbyt wiele za oknami, ale po cichu liczymy, że spadnie jeszcze jakiś śnieg. Dla tych wszystkich, którzy czekają na śnieg oraz poszukują zimowej stylizacji z ptaszkowymi akcentami – mamy ten ślub. Przede wszystkim uwagę zwraca stonowana kolorystyka ślubu. Najczęściej śluby zimowe mają mocną kolorystykę, aby nieco ożywić wszechobecną biel. Ten ślub natomiast został oparty na delikatnych, przydymionych kolorach – brązach, odcieniach kawy, zieleni i starego złota. Dekoracje są bardzo oszczędne, ale wyraziste – znajdziecie tu gniazdka z jajeczkami z czekolady (każdy gość otrzymał je, jako podarunek), numery na stoły z konturem jaskółki oraz urocze ptaszki z piórek wetknięte w kompozycje florystyczne. Białe kwiaty nie przytłoczyły dekoracji, a wręcz przeciwnie wyeksponowały je i nadały im niepowtarzalne tło. Przepięknie!