Witam Was w poniedziałek! Jak samopoczucie w ten deszczowy poranek? Jeśli brakuje Wam słońca, mam dziś dla Was cztery, piękne i słoneczne śluby! Zaczynamy podróżą do Nashville, gdzie już byliśmy kilka dni temu na rustykalnym ślubie (zobacz TU). Dziś również rustykalno – wiejska stylizacja, a na dodatek ze starociami w tle. To, co kocham! Stare aparaty, maszyny do pisania w towarzystwie ogrodowych kwiatów wyglądały nader uroczo. Mam niezwykłą słabość do tego typu dekoracji 🙂 Może dlatego, że są bardzo malownicze i zawsze świetnie wyglądają na zdjęciach. A może dlatego, że wierzę, że przedmioty mają duszę i oddają część swojej historii? Często pytacie w mailch, czy takich detali musi być dużo? W końcu nie każdy ma w domu starocie i antyki. Otóż nie. Wystarczy zaaranżowanie kącika z takimi przedmiotami, tak jak na tym ślubie. Wszystkie przedmioty zostały ustawione na stole, który pełnił funkcję kącika z księgą gości w której goście pozostawili pamiątkowe wpisy. Tak ozdobiony stół jest wystarczającym akcentem, aby przyjęcie miało niepowtarzalny charakter.