Oglądając ten ślub miałam od razu skojarzenia z Anglią i Szekspirem 😉 Moje skojarzenia okazały się prawidłowe, ponieważ na ślubie znajdziecie wiele odniesień do twórczości Szekspira. Angielskie śluby mają w sobie ten nieuchwytny urok i szarm. Nic dziwnego, że wiele Par, szczególnie amerykańskich organizuje swój ślub w Wielkiej Brytanii. Dzisiejszy ślub jest wyjątkowy – przepiękne kolory – mój ukochany pastelowy róż, ecru i srebro. Nigdy wcześniej nie widziałam tak udanego połączenia bardzo jasnego różu z mieniącym się srebrem. Ulubione kwiaty angielskiej arystokracji – hortensje ozdobiły ławy kościelne, a krzesła na przyjęciu udekorowano ramkami ze zdjęciami rodzinnymi. Na stołach na lustrzanych podstawach ustawiono kwiaty, dzięki czemu kompozycje wydawały się większe. Zwróćcie uwagę na chłopca niosącego obrączki. Zostały one przymocowane tasiemkami na podstawce z książek. Oczywiście dzieł Szekspira! Pięknie i z klasą!