2/9 Przeżyjmy to jeszcze raz! Ahoj Marina!

by wtorek, 11 grudnia, 2012



Aby dotrzeć na ten plener straciłam około 3 godzin 😉 Zdążyłam trzy razy zabłądzić i prawie poddałabym się, gdyby nie zadzwoniła do mnie Olga, która odpowiadała za florystykę i dekoracje na tej sesji 🙂 Jak się później okazało, spotkanie to było początkiem naszej przyjaźni 🙂 Dzięki niej udało mi się dotrzeć na miejsce. I kiedy myślałam, że haniebnie się spóźniłam, a wszyscy czekają na mnie, okazało się, że na miejscu nie ma fotografa, modelki i wizażystki 🙂 O tak! To była sesja z przygodami! Niech Was nie zmyli zdjęcie poniżej. Modelka i reszta ekipy dotarła i zrealizowaliśmy mój ulubiony motyw ślubny, w mojej ukochanej kolorystyce. Tak oto zalew Zegrzyński stał się plażą nad oceanem. Więcej zdjęć zobaczysz klikając na zdjęcie poniżej lub TU.

zdjęcia: ADRIAN MATUSIK / CONPASSIONE.PL