Uważamy, że nie ma bardziej vintage kwiatów, niż róże i peonie. Różne kompozycje z najpopularniejszych róż już Wam dziś pokazałyśmy. Nie mogłyśmy odmówić sobie przyjemności poświęcenia osobnego postu – peoniom! Kwiat, który w USA i Anglii jest niezwykle popularny, w Polsce również zyskuje swoje zwolenniczki. I chociaż pierwotnie kojarzony był przede wszystkim z intensywnie pachnącymi, ogromnymi kiściami z babcinego ogrodu, dziś znajduje należyte miejsce w ślubnej florystyce. Dzięki uprawie szklarniowej peonie można kupić już o każdej porze roku (także zimą). Nie pachną one już jednak, tak jak znane nam z ogródków kwiaty. Są niemniej jednak przepiękne! Znajdziecie je w wielu pastelowych odcieniach – delikatny krem, pudrowy róż, baby pink oraz ciepłym, morelowym. Wierne Czytelniczki bloga wiedzą, że jestem zadeklarowaną do grobowej deski fanką tych kwiatów 😉 Cudownie romantyczne, kapryśne (to dość nietrwały kwiat i należy zadbać o świeżo ścięte, nie przetrzymywane za długo w chłodni rośliny) i bardzo vintage!