Sezon ślubny w pełni! Dla tych z Was, które nie mają jeszcze do końca sprecyzowanej wizji stylistyczno – kolorystycznej, mam ten oto wyjątkowy, irlandzki ślub. Bardzo oszczędna kolorystyka, mnóstwo wykonanych własnym sumptem detali, ale za to jaki efekt! Na luzie, bez zadęcia z irlandzką swadą i swobodą, którą widzieliśmy chociażby podczas niedawnych meczy Irlandczyków w Polsce! Polacy, chyba nie tylko z Węgrami są bratankami 😉 Irlandzka dusza, wolność i romantyzm są bardzo bliskie Polakom i myślę, że spodobają Wam się wybrane z tego ślubu inspiracje.
* * *
Sukulenty są bardzo modne i fancy! Nie bójcie się tych roślin w kompozycjach!
Są trwałe, mają piękny kolor i świetnie uzupełniają kwiaty.
* * *
Papeteria z podkładem z juty i naturalnym sznurkiem podkreśliła bardzo ekologiczny charakter tego ślubu.
Bukieciki z gipsówki uroczo pasowały do druhen w kowbojkach, a szkolna tablica przypomniała, czyj jest ten wyjątkowy dzień.
* * *
W butonierkach wykorzystano również sukulenty. Dzięki czemu było one jeszcze bardziej męskie.
* * *
Koniczyna i kolor zielony każdemu kojarzą się z zieloną wyspą. Nie mogło zabraknąć ich również w ślubnej stylizacji.
* * *
Girlandy z papierowych serc i urocza tablica zwiastująca nadejście Panny Młodej.
* * *
Dlaczego tylko szpilki? Kowbojki też są sexy! A szary wcale nie jest smutny!
* * *
Ręce Nowożeńców zostały połączone kolorowymi wstążkami. Miły akcent podczas świeckiej uroczystości, który nawiązuje do symbolicznego połączenia dłoni Młodej Pary stułą podczas ceremonii kościelnej.
* * *
Balony sprawdzają się zawsze! Są TANIE i EFEKTOWNE!
* * *
Winietki rozwieszone na sznurach i przymocowane klamerkami.
Tabliczki z numerami stołów ozdobiono koronkami.
* * *
Girlandy i papierowe lampiony – kolejny tani i uroczy pomysł na dekoracje weselne.
* * *
Słomki zdobyły serca Nowożeńców na całym świecie! Wy również możecie na swoim ślubie ich użyć!
* * *
Tort wcale nie musi być wyeksponowany na antycznym stoliku z wiszącym nad nim kryształowym żyrandolem! Stara beczka po kiszeniu kapusty lub ogórków (w Irlandii zapewne po whiskey) świetnie się do tego nada!