4/11 Gwiezdne wojny

by wtorek, 17 kwietnia, 2012



Ślub vintage z Gwiezdnymi Wojnami w tle? Takie rzeczy tylko w Ameryce są możliwe! Zastanawiam się, jak wielkim uczuciem Nowożeńcy musieli darzyć filmową opowieść, że zdecydowali się na obecność postaci na swoim weselu? 😉 Dla mnie w każdym razie pomysł jest kapitalny. Jako fanka Władcy Pierścieni, wyobrażam sobie, jak na moim weselu orkowie pląsają radosne tańce 😀 Wyobrażacie sobie ten widok? Kocham również Shreka, więc widok mógłby być naprawdę ciekawy. Ale pomijając filmowo-książkowe fascynacje warto zwrócić uwagę na uroczą stylizację ślubu. Vintage inspiracje są widoczne gołym okiem. Przede wszystkim PM, która miała niesamowitą i zmysłową suknię (Monique Lhuillier), do tego woalka i bukiet z mieszanych kwiatów z przewagą ciepłego, żółtego odcienia. Żółty kolor był przewodnią barwą, ale w bardzo stonowanym, ciepłym odcieniu. Nie jest to kolor żywego słonecznika w każdym razie. Taki odcień żółtego idealnie komponuje się z szarością i brązem oraz naturalną barwą drewna. Na takie kolory postawili zresztą Nowożeńcy. Pozostaję pod urokiem!

zdjęcia: W.SCOTT

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0