I ostatnia dziś kolekcje Jim Hjelm. Klasyka amerykańskiego wzornictwa ślubnego. Kobieco, zmysłowo i bardzo wystawnie. Nie ma w kolekcji nic zaskakującego, chociaż bardzo podoba mi się ostatnia z pokazanych kreacji z wycięciem łódkowym spódnicy, dzięki czemu wyeksponowane zostały buty. Kilka lat temu, taką suknię po raz pierwszy pokazał dom domy Dior. W tym sezonie najwięcej tego typu rozwiązania mogliśmy zobaczyć u Oscara de la Renta.