Wczoraj zachwycałam się fioletowymi i bordowymi akcentami na niezwykle stylowym ślubie (zobacz TU), a dziś mam kolejny ślub w mocnym fiolecie, który nie jest przytłoczony kolorem przewodnim z uwagi na jego proporcjonalne użycie w stylizacji. Fiolet i wiele odcieni różu doskonale wyglądają razem. Od dwóch sezonów to połączenie kolorów robi prawdziwą furorę na zagranicznych, ale i polskich ślubach. Piękna papeteria, suknie druhen, fioletowe buty PM (i dobrane kolorystycznie skarpetki Pana Młodego). Zwróćcie uwagę, że garnitury Pana Młodego i drużbów są w jasnym odcieniu wielbłądziej wełny. Gdyby były ciemne – czarne, granatowe lub stalowe to wyglądałby bardzo ciężko i przede wszystkim ponuro w zestawieniu z sukienkami druhen. Piękne detale retro – słoiczki, stare klucze, koronka przy bukiecie, rower a la kwietnik i uroczy tort ozdobiony marcepanowymi guzikami. Detale i kolory pierwsza klasa!