Jak sprawić, aby ślub był niezapomniany? Zaprosić na niego czworonogi 😉 Oczywiście nieco przesadzam pisząc to, ale tylko niewiele 😉 To tak, jak mawiają aktorzy, jeśli chcesz żeby ktoś Ci ukradł kreacje na ekranie, zagraj z dzieckiem lub zwierzęciem. Ten ślub jest niezwykły, a i tak, jedyne co z niego zapamiętam to wysztafirowane pudelki i spaniel. Chociaż jestem przeciwniczką uczłowieczania zwierząt, to nie mogę się nie uśmiechnąć do tych psiaków 😉 Ale nie tylko psiaki mnie zachwyciły. Ogromne wrażenie robi stylizacja PM – piękna suknia, dodatki w kolorze starego złota (piękne buty Valentino do sukni ślubnej i drugie, granatowe Manolo Blahnika do sukni wieczorowej na wesele). Kwiaty. Cóż. Wystarczy popatrzeć. Zachwycające w imponującej ilości. Uwagę zwracają również detale w kolorze ciepłego, czekoladowego brązu – kokardy na krzesłach i papeteria. Doskonale przenikały i uzupełniały jasne kwiaty. A do tego ogromna ilość świec, które zawsze tworzą intymny i kameralny nastrój. Pięknie!