I jeszcze jeden fantastyczny ślub w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia 🙂 Dlaczego? Jak zwykle zauroczyły mnie dekoracje, kolory i stylizacja. Przepiękna Panna Młoda w nieprawdopodobnej sukni i soczyście chabrowych, niebotycznych szpilkach ozdobionych pawimi piórami. Pawie pióra znajdziecie również na seksownej podwiązce oraz długopisach, którymi goście wypisywali życzenia dla Nowożeńców. Jak Wam się podoba kontrast pomiędzy ultra elegancką i wyrafinowaną stylizacją Panny Młodej, a nieco zawadiacką Pana Młodego (zwróćcie uwagę na jego buty!!!). JA KOCHAM TAKIE ZESTAWIENIA! A co powiecie na dekoracje krzeseł na których zawisły latarenki w których zamiast świec umieszczono kwiaty? Cudo! Wiszące klatki i żyrandole nigdy nie znudzą mi się 😉 Urocze słodkości oraz skrzyneczka z zimnymi ogniami, które zostały odpalone o określonej godzinie. Kwintesencja stylu!