Na azjatyckich ślubach zawsze można znaleźć kolor czerwony. W kulturze Azji, ten kolor jest synonimem szczęścia, powodzenia i dobrobytu. Nic dziwnego zatem, że czerwone akcenty można zawsze dostrzec, jeśli Nowożeńcy (lub jedno z nich) jest z pochodzenia Azjatą. A tu mam przykład, jak kolor czerwony, w najbardziej eleganckim, karminowym odcieniu został kolorem przewodnim ślubu. Połączony z nakrapianymi, czarno – białymi piórami, wyglądała majestatycznie! Czerwone i amarantowe dalie, do których Was przekonuję od wielu miesięcy z pewnością przykuwały wzrok! A jak Wam się podoba bukiet PM? Z biało – zielonych tulipanów i z ogromnymi, długimi piórami? CUDO!