6/9 DETAL I KOLOR

by piątek, 11 maja, 2012



Ajajaj! Jakie kolory! Zaraz będziecie krzyczeć, że znowu pastele, ale ja nie zachwycać się takimi zestawami? Słodka wanilia, mięta, błękit królewski – mieszanka, która mnie zniewala! Idealnie dobrana paleta z jednym ciepłym, jednym zimnym i neutralnym kolorem. Balans kolorów doskonale zrównoważony naturalnym kolorem drewna (krzesła i stół). Taka stylizacja wieczoru panieńskiego wg mnie idealnie sprawdziłaby się również na małym, kameralnym przyjęciu weselnym. Kolory kolorami, ale największe wrażenie zrobiła na mnie dekoracja z balonów. Z balonów, które w Polsce pokutują i mają niezbyt dobrą sławę, można wyczarować naprawdę niezwykłe dekoracje. Ta, pokazana poniżej jest wg mnie mistrzowska! Ale… Oczywiście musiało być jakieś ale. Przede wszystkim jakość balonów! Nie są to blade, cienkie balony, które wyglądają dość smętnie po nadmuchaniu! Te balony wykonano z grubej gumy, która po napompowaniu nie straciła nic ze swojego koloru. Po drugie balony są okrągłe! To ważny szczegół, ponieważ w przeciwieństwie do znanych nam balonów, te po wypuszczeniu w powietrze wyglądają tak samo od dołu, jak i z góry. Po trzecie – dobór kolorystyczny. Oczywiście można stworzyć tęczę z balonów, ale znacznie lepiej wyglądają balony jednokolorowe lub w jednej palecie barw. I po czwarte – wstążki. Niedrogi element wykańczający look balona, a jaki efektowny!

zdjęcia: WEDDING CHICKS

Tagi: No tags Kategoria: DETAL I KOLOR 0