Nie wiem, jak u Was, ale u mnie pada już na całego 😉 A telewizor zapowiadał, że będzie słonecznie i bezchmurnie. Cóż, takie są te prognozy pogody 😉 Dla tych wszystkich, którzy wierzą w to, że kiedyś będzie u nas słonecznie 365 dni w roku, niczym w Kalifornii, mam piękny, nadmorski (a jakże!) ślub z zapomnianymi nieco w Polsce goździkami. Mam nadzieję, że renesans tych kwiatów, który rozpoczął się w zeszłym sezonie będzie trwać nieprzerwanie i długo. Co pięknego można z nich stworzyć? Zobaczcie! Pełne, mięsiste i bardzo wytrzymałe kwiaty doskonale sprawdzą się w kompozycjach, które muszą przetrwać w nasłonecznionych miejscach. Do tego świeże, zielone storczyki (również bardzo wytrzymałe rośliny) i piękne kompozycje florystyczne gotowe. Zwracam uwagę na połączenie soczystych kolorów kwiatów i czerń pozostałych elementów – sukienki druhen, detale na stołach oraz esy-floresy na torcie 🙂