Kocham KAREN TRAN! Kocham rozmach jej realizacji. Jej fantazję. Jej gust. Nie da się ukryć, że kocham również jej budżety, którymi może dysponować 😉 Mam dziś dla Was cztery realizacje Karen. Każda w innym stylu i kolorystyce. Inspirowane miejscami, modą. Przepiękne! Warto podejrzeć i pomyśleć, co można zaadoptować na swój ślub.
* * *
Stylizacja Słodkie Bufetu. Vintage zawsze modny. Piękne szklane słoje, kremowa porcelana, etykiety z nazwami słodkości na podkładach z koronek i stare książki o ciekawych okładkach służące, jako podstawki. Czy zauważyłyście, że kolory słodkości zostały dobrane do kolorystyki stylizacji? Kwiaty w kolorach pudrowych – dalie, róże, goździki. Nieco srebrzonego szkła w stylu shabby chic i gotowe!
* * *
Druga propozycja to stylizacja prowansalsko – rustykalna, ale pod palmami 😉 Żywe kolory wśród których prym wiodą fiolety i brudne róże. Kilka dekoracji z lawendy przywołuje na myśl południe Francji. Przepiękna papeteria, mnóstwo świec. Zauważcie, że kwiaty są niskie, ale jest ich bardzo dużo – są rozmieszczone wzdłuż całego stołu. To świetny pomysł, ale wyłącznie wówczas, jeśli na Waszym weselu dania i napoje będą serwowane przez kelnerów, a nie rozstawiane na stołach.
* * *
Kolejna propozycja w najmodniejszych kolorach sezonu – fiolety, amaranty i intensywne róże. Kompozycja z kwiatów – oszałamiająca. Lejące się kaskady tulipanów, storczyki w wielu gatunkach i kolorach oraz róże i jaskry. Papeteria i jej zdobienia oraz złote chwosty wskazują na inspiracje Marokiem lub Indiami. PRZEPIĘKNE!
* * *
I ostatnia propozycja Karen. Aranżacja inspirowana… Chanel! Elegancka, głęboka czerń, słynna tkanina w pepitkę oraz różowe elementy dopełnione morelowymi, brzoskwiniowymi i biszkoptowymi akcentami. Zwracam uwagę na kwiaty! W roli głównej dalie. Rzadko używane w Polsce, a to jeden z najbardziej efektownych i widowiskowych kwiatów. Poza tym w kompozycjach znajdziemy róże, hortensje, storczyki. Zjawiskowa stylizacja! Moja faworytka!