Cudowna, zmysłowa sesja nawiązująca do lat 50. Panna Młoda, niczym pin-up girl, przykuwa wzrok czerwonymi ustami i pięknymi lokami. Bardzo nam się podoba taki pomysł na niebanalną sesję plenerową. To dowód na to, że nie potrzeba pięknych widoków i masy rekwizytów, aby sesja była oryginalna i miała charakter. Jak widać, wystarczy pomysł i odpowiednia stylizacja. Czerwone buty i usta, kapelusz i szelki! Brawo!































I kropkowe dekoracje raz jeszcze 🙂 Tym razem pudełeczka na słodkości w kolorze różowym, niebieskim, żółtym, pistacjowym, brązowym i czarnym. Słodkie, dość duże pudełeczka składają się z dwóch części. Do tego jasna wstążeczka i gotowe! Prześliczna pamiątka i urocza dekoracja na stołach. Pudełeczka możecie kupić w pracowni









