5/6 Najpiękniejsze dekoracje stołów 15

by poniedziałek, 9 września, 2013



Patrząc na te zdjęcia, można by zaśpiewać za Czesławem Niemenem, że pastelami jesień się zaczyna 😉 A przecież jesień kojarzy nam się głównie ze spalonymi słońcem, ciepłymi odcieniami czerwieni, brązu, pomarańczu i żółci. Ja jednak niezmiennie i nieustająco kocham pastele i uważam, że pasują one idealnie do każdej pory roku! Warto zwrócić uwagę, że w przedstawionych propozycjach znajdziecie takie, które wykorzystują złote dodatki. Czyli, jeśli wybierzecie złote buty (najlepiej te YSL, które pokazywałam wcześniej) to możecie również pokusić się o złote detale w kompozycjach kwiatowych. Złoto ma tak wiele odcieni, że można z powodzeniem zastosować je do wielu typów aranżacji. Zwróćcie uwagę na kilka ostatnich fotografii, gdzie złoto występuje w różnych odcieniach oraz w wersjach brokatowej i matowej. A poza tym? A poza tym – pachnące, piękne kwiaty! Poniżej moi faworyci!

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Moja słabość do pasteli, szczególnie różu jest patologiczna! Kocham ten kolor! Nie na darmo najwięcej kwiatów jest właśnie w odcieniach różu! Polecam zdecydowanie kompozycje w jednej palecie barw, ale wielu odcieniach! Dodatkowo, efekt różnorodności w jedności uzyskano używając różnych gatunków kwiatów. POLECAM!

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Myślę, że słowa są zbędne! Genialna kompozycja w formie opadającego obrusa na prostym stole. Takich dekoracji nie trzeba robić na wszystkich stołach. Są one przeznaczone na stoły Młodej Pary, które są najczęściej wyeksponowane i ustawione frontem do stołów gości.

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

 Nie tylko kwiaty mnie zauroczyły, ale również złote dodatki w najmodniejszej wersji brokatowej. Nie tylko kwiaty i złote dodatki tworzą niesamowity klimat, ale również piękne, długie, strusie, białe pióra.

zdjęcia: PINTREST

4/6 Projektanci GRAND DESIGNS – Bo & Luca

by poniedziałek, 9 września, 2013



Zakochałam się w projektach BO & LUCA od pierwszego wejrzenia! Cudowne, delikatne, lekkie! Niesamowicie kobiece! Pozbawione wszelkich atrybutów sukien ślubnych, które zniechęcają wiele kobiet do ślubu 😉 Nie znajdziecie tu ciężkich, masywnych sukienek! Nie mogę oderwać oczu od eteryczności projektów z dalekiej Australii. Zauważyłam, że zainteresowanie modą ślubną, poza jej bastionami czyli Hiszpanią, Włochami, USA  staje się coraz większe i coraz więcej Panien Młodych kieruje swoje zainteresowanie w kierunku mniej standardowych i stereotypowych kreacji. Dość wspomnieć o izraelskich projektantach, których hołubimy na blogu od dwóch lat. Myślę, że warto zwrócić uwagę na projektantów z Australii – oferują oni bardzo ciekawe wzornictwo. O ile projekty z Izraela są ekstremalnie seksowne i tak naprawdę przeznaczone dla odważnych kobiet o nienagannych sylwetkach, o tyle projekty australijskich designerów są dużo bardziej swobodne i z pewnością bardziej pasują do sylwetek Panien Młodych, które nie mają figur, jak Anja Rubik 😉 Jestem zachwycona i zauroczona i mam nadzieję, że cała moda ślubna będzie podążać w nowych, bardzo interesujących kierunkach. Co sądzicie o tych sukniach?

* * *

capri

* * *

corsica

* * *

florence

* * *

idaho

* * *

indiana

* * *

majorca

* * *

monaco

* * *

parisienne

* * *

tulusa

zdjęcia: materiały prasowe