Włoskie wesele musiało być pełne 1. słońca, 2. radości, 3. jedzenia i 4. gości! Wszystkie te cztery warunki zostały spełnione na ślubie, który zobaczycie poniżej. Świetna zabawa, intensywne kolory stylizacji, mnóstwo poczucia humoru i bardzo piękne detale ślubu! Przecudna Panna Młoda – krótkie włosy też mogą być sexy! Asymetryczne ramię sukienki, a po jego przeciwległej stronie, na głowie znalazł się stroik. Taka proporcja świetnie zrównoważyła cały look. Mały bukiecik z szafirowych kwiatów z dodatkiem żółci doskonale uzupełnił stylizację. Podoba Wam się autko, którym Młoda Para pojechała do ślubu? Ja kocham takie pomysły! 😉 Żadna limuzyna, żadne skórzane fotele i rozsuwane dachy! Małe jest piękne! Szybka sesja zdjęciowa odbyła się na… miejscowym targu 🙂 Jak widać, nie tylko łąki, ulice Paryża czy piękne krajobrazy mogą być tłem dla pamiątkowych zdjęć. Ogrodowe i bardzo różnorodne kwiaty świetnie pasowały do całej, dość luźnej aranżacji przestrzeni. W aranżacjach nie zabrakło ciekawych pojemników na kwiaty, słoiczków na świece czy domowych konfitur dla gości. Ten ślub doskonale obrazuje, że nie trzeba iść utartymi ścieżkami, ani znanymi schematami! Realizujcie swoje wizje i marzenia, a Wasz ślub będzie niezapomniany, tak jak ten!