Jeśli Panna Młoda ma azjatyckie pochodzenie, to wiadomo, co będzie 😉 Znacie moją teorię na ten temat. Uważam, że są to Panny Młode, które mają fantastyczny gust i zawsze perfekcyjnie dopracowane stylizacje. Nie inaczej jest w tym przypadku. Cudowna suknia, delikatna i eteryczna Panna Młoda – to zapowiedź szalenie eleganckiego i stylowego ślubu! Warto zwrócić uwagę na strój Pana Młodego – granatowy garnitur, przepięknie kontrastował z różowo-fioletową kolorystyką całej aranżacji przestrzeni. Druhny w pastelowych, różowych sukienkach z jasnymi bukiecikami, doskonale eksponowały bajeczną (a może bajkową) stylizację Panny Młodej. I przechodzimy do sedna 🙂 Czyli? Czyli kwiaty i dekoracje! Zjawiskowe! Girlanda z kwiatów, wśród których prym wiodły storczyki w wielu odcieniach bieli, różu i fioletu! Połączono je z różami oraz hortensjami w podobnych kolorach. Całość wyglądała niesamowicie! Konsekwencja kolorystyczna i stylistyczna sprawiły, że cała dekoracja, ale również spójność stylizacji Pary Młodej oraz pozostały elementów jest na 100%. Zwróćcie uwagę na wspomnianą dekorację ze storczyków altany w której zawarte zostało małżeństwo. Wbrew pozorom kwiatów wcale nie było dużo 🙂 Ale zostały tak umiejętnie wyeksponowane na tle białej konstrukcji, że wydaje się być ich znacznie więcej. W jednym z kolejnych dziś postów, poświęcimy więcej uwagi dekoracjom plenerowych miejsc zaślubin. Zostańcie z nami!