Uwielbiam wykorzystywanie w dekoracjach ślubnych przedmiotów nietypowych. A do nich zaliczam przedmioty codziennego użytku, lub dekoracyjne bibeloty, które można znaleźć w każdym domu. Do nich należą – stare butelki, sprzęty kuchenne, tkaniny, a nawet meble! Wiele mebli używanych przez nas do stylizowanych sesji zdjęciowych, to właśnie nasze prywatne meble! Sama nie przypuszczałam, że tyle dekoracji można znaleźć we własnych czterech kątach. Zobaczcie, co i jak pomysłowo można wykorzystać!
* * *
Stary abażur pozbawiony tkaniny został użyty, jako piękna dekoracja wisząca! Zawieszono po prostu na nim butelki z kwiatami! Genialne w swej prostocie! Pamiętajcie, aby równomiernie obciążyć całą konstrukcję, inaczej będzie przechylać się na boki.
* * *
Stary aparat zdobi moje biuro. Mogliście go zobaczyć również na sesji stylizacyjnej Vintage Lavendulla (zobacz w magazynie BRIDELLE ONLINE). Stara buteleczka apteczna na pojedyncze kwiatki to doskonała dekoracja na vintage śluby.
* * *
Może ktoś z Waszych dziadków prowadził sklep i na strychu ukryta jest stara kasa? Przepiękna! Może być centralnym punktem dekoracji! My starą maszynę do pisania wykorzystaliśmy na sesji Vintage Lavendulla (zobacz w magazynie BRIDELLE ONLINE).
* * *
Uwielbiam motyw zegarów. Jest w nim coś magicznego i symbolicznego. Oto od dnia ślubu, liczycie już wspólnie czas. Starych zegarów szukajcie na aukcjach internetowych. My wykorzystaliśmy je również 🙂 Zobacz sesję Vintage Lavendulla w magazynie BRIDELLE ONLINE.
* * *
Gadżet nie tylko dekoracyjny, ale i funkcyjny 🙂 Retro wiatraczek w pięknym, pastelowym kolorku.
* * *
Pamiętacie szkolne globusy? Z czasów, kiedy nie było jeszcze internetu i wikipedii? 😉 Poszukajcie na strychach lub w piwnicach!
* * *
Mam ogromną słabość do takich dekoracji! Ręcznie uszyte ze starych chusteczek do nosa girlandy, drewniane, babcine krzesełka i ogrodowe kwiaty! Jak mnie się marzy ślub we własnym ogródku!
* * *
Drewniane i wiklinowe kosze to doskonały pomysł na rustykalny ślub. Można ich użyć do wyeksponowania kwiatów, owoców, podziękowań dla gości.
* * *
Zapewne w kuchniach swoich babć, znajdziecie stare, przedwojenne wagi, które sprawdzą się, jako podstawki do talerzy ze słodkościami. Tak urządzony candy bar będzie niezwykłym miejscem.
* * *
Zapytajcie swoich rodziców, którzy pobierali się w latach 70. i na początku lat 80., czy otrzymali w prezencie dumny samowar 🙂 Założę się, że tak! Ja też taki dostałam od mojej Mamy! Przerobiłam go na piękny wazon! Pokażę Wam go kiedyś!