ŚLUB OD A DO Z
Realizacja FABRYKA PASJI
* * *
MINI WYWIAD Z PANIĄ DOROTĄ WILLIAMS – Mamą Panny Młodej
Dla Mamy Panny Młodej – znanej stylistki Doroty Williams, ślub jedynej córki był niezwykłym wydarzeniem. Słynąca z doskonałego gustu i stylu Pani Dorota Williams zdradziła nam czy denerwowała się przygotowaniami do ślubu i co radzi wszystkim Mamom przyszłych Panien Młodych.
Bridelle – Pani Doroto, czy dla osoby z tak ogromnym doświadczeniem zawodowym przy różnego rodzaju wydarzeniach artystycznych i medialnych, przygotowania do ślubu były stresujące?
Dorota Williams – Z pewnością tak! W końcu był to ślub mojej jedynej córki 🙂 Klaudia miała swoją sprecyzowaną wizję, którą ja jedynie uzupełniłam kilkoma wskazówkami. Mieliśmy bardzo mało czasu na przygotowania, ponieważ Klaudia i jej mąż Peter mieszkają na stałe w Australii i córka przyleciała do Polski dopiero na początku lipca. Musiałyśmy podejmować szybkie decyzje, co odebrało nam nieco z ich celebracji. W końcu przygotowania do ślubu to przygotowania do wielkiego święta i wydarzenia! Pomimo braku czasu, myślę, że udało nam się wspólnie z fantastycznymi osobami i firmami zorganizować niezapomniany ślub.
Bridelle – Najważniejsza na ślubie – SUKIENKA! Proszę o niej opowiedzieć!
Dorota Williams – Suknię zaprojektował, wg inspiracji Klaudii, świetny projektant i genialny konstruktor Łukasz Jemioł. Ja również nieco podpowiedziałam, ale całość to realizacja wizji Klaudii. Ponieważ mieliśmy naprawdę niewiele czasu, stresu nie brakowało! Ślub odbył się we czwartek, a gotową suknię dostałyśmy we wtorek! Wszystko było perfekcyjne! Suknia piękna, ale nerwy towarzyszące oczekiwaniu były naprawdę ogromne. Klaudia zdecydowała się na indywidualny projekt, po obejrzeniu wielu gotowych kreacji w Australii, Bejrucie, a także w Polsce. Jednakże, żadna z gotowych sukni nie spełniała do końca jej oczekiwań. Cieszę się, że udało się zrealizować jej wizję i marzenie o najważniejszej sukience w życiu 🙂 Przyszłym Pannom Młodym zdecydowanie doradzam odpowiednio wcześniej zająć się poszukiwaniami i szyciem wymarzonej sukienki.
Bridelle – Cały ślub i przyjęcie zachwycają eterycznością, delikatnością i romantyzmem. To jedna z najpiękniejszych, tegorocznych realizacji, które pokazywaliśmy na naszym blogu. Skąd inspiracje na taki ślub?
Dorota Williams – Pomysły, jak ma wyglądać ślub to dzieło Klaudii. Pani Ania Matuszewska, która zrealizowała ślub od strony florystycznej i dekoratorskiej spisała się na medal! Wsłuchała się w nasze oczekiwania, fachowo doradzała, zgadywała nieraz nasze myśli. Dzięki takim osobom – ich wiedzy i wsparciu można poczuć się bezpiecznie i pewnie w trakcie przygotowań.
Bridelle – Co poradziłaby Pani Mamom przyszłych Panien Młodych?
Dorota Williams – My kobiety mamy tendencje do dawania. Jesteśmy w ciągłej gotowości do pomocy. Myślę, że warto mieć nieco zdrowego egoizmu, aby nie opaść z sił w trakcie męczących, aczkolwiek bardzo przyjemnych przygotowań do ślubu. Najważniejsze to zacząć przygotowania odpowiednio wcześniej. Nie warto zostawiać najważniejszych rzeczy na sam koniec, bo wtedy brak czasu, odbiera przyjemność celebracji rozważań nad różnymi detalami i drobiazgami, które stanowią o całości ślubu. Wybieranie, oglądanie jest ogromną frajdą, ale w chwili, kiedy ma się niewiele czasu, to przestaje to być przyjemność, a zaczyna się robić kłopotliwe. Naprawdę przygotowania powinny trwać bardzo długo. Celebrować te przygotowania, czerpać z nich przyjemność.
Bridelle – Dziękuję za rozmowę.
* * *
Zobacz również ŚLUB OD A DO Z / FABRYKA PASJI / WYWIAD Z ANNĄ MATUSZEWSKĄ
Zobacz również ŚLUB OD A DO Z / FABRYKA PASJI / KWIATY
Zobacz również ŚLUB OD A DO Z / FABRYKA PASJI / SCENOGRAFIA
Zobacz również ŚLUB OD A DO Z / FABRYKA PASJI / DETALE