Do maja pozostało zaledwie dwa tygodnie. Zapewne wiele Par wybrało ten miesiąc na swój ślub. I wcale nie dziwimy się! To chyba najpiękniejszy miesiąc w roku! Zieleń jest jeszcze jasna i świeża, rośliny kuszą swoimi zapachami i kolorami szalejące pszczoły, motyle i inne owady, słońce już dostatecznie mocno grzeje. Czegóż chcieć więcej? Agnieszka i James m.in.: z tych powodów wybrali maj na swój ślub. Agnieszka praktycznie cały ślub zorganizowała na odległość! Dopiero na kilka tygodni przed ślubem zdecydowała się na pomoc profesjonalnego wedding plannera, który miał w Polsce zadbać o koordynację wszystkich detali i płynny przebieg uroczystości i wesela. Wybór Agnieszki i Jamesa padł na doświadczone konsultantki ze ŚLUBNEJ PRACOWNI. Ślub i przyjęcie weselne tej Pary, to prawdziwa perełka organizacyjna! Panna Młoda zadbała o najdrobniejsze detale! Nie można od nich dosłownie oderwać wzroku! Napisy MR & MRS w pięknej, kwiatowej dekoracji wykonanej techniką decoupage, girlanda z ich imionami, kubeczki z literami tworzącymi napis LOVE. Wszystko zostało starannie zaplanowane i dobrane pod kątem zaplanowanej stylizacji oraz kolorystyki! Większość dekoracji wykonana została przez Parę Młodą lub jej rodzinę (m.in.: miniaturowe słoiczki z dżemami dla gości). Śliczna Panna Młoda zdecydowała się na klasyczną, romantyczną stylizację – koronkowa suknia, kwiaty we włosach i długi welon. Kolory przewodnie znalazły odzwierciedlenie w bukiecie – pastelowe róże, odcienie moreli i ciepła biel. Idealnie dobrane kolory do całej stylizacji! Agnieszka i James wzorem angielskich i amerykańskich ślubów przygotowali dla gości kącik photobooth, gdzie wyposażeni w zabawne gadżety goście pozowali do pamiątkowych zdjęć 🙂 CUDO! O oprawę fotograficzną w dniu ślubu oraz podczas romantycznego pleneru w sadzie zadbali doskonale Wam znani i uwielbiani przez nas Ania i Marcin Łabędzcy z B&W PHOTOGRAPHY. Zapraszam Was na słoneczny, majowy ślub Agnieszki i Jamesa.
Agnieszka – Od momentu zaręczyn wiedzieliśmy jak ma wyglądać nasz wyjątkowy dzień. Chcieliśmy, aby zarówno my, jak i goście czuli się swobodnie, na luzie… a atmosfera była taka trochę sielska. Wybraliśmy datę w maju, gdyż wiedzieliśmy, że miejsce na nasze wesele znajduje się w środku lasu, a nie ma nic piękniejszego niż żywa, wiosenna zieleń, która będzie stanowić piękne tło pod resztę dekoracji. Większość dekoracji, jak również prezenty dla gości (miniaturowe dżemy) wykonaliśmy sami lub z pomocą rodziny. Zabawne wąsiki i okulary do photobooth kupiliśmy przez internet, śmieszne gadżety okazały się wyjątkowo popularne wśród gości! Goście naprawdę wczuli się w role, co można zobaczyć na zdjęciach! Sam ślub był bardzo romantyczny, z mnóstwem emocji i łez. Wesele zaś pełne tanecznych szaleństw, zabawy i śmiechu. Czyli wszystko było tak, jak powinno! A nasi wykonawcy okazali się fantastyczni, lepszego wyboru nie mogliśmy dokonać. Profesjonalizm w 100%!
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Agnieszka i James
DATA ŚLUBU: 12 maja 2012
ŚLUB I WESELE: Trójmiasto (wesele Godding Sopot)
KOORDYNACJA ŚLUBU I WESELA: ŚLUBNA PRACOWNIA
FLORYSTYKA: Aleksandra Ciecholewska
TORT: Hotel Haffner
FOTOGRAFIA: B&W PHOTOGRAPHY
* * *