Za oknami jak jest, widzi każdy 😉 Dlatego jestem wielce wdzięczna BARTKOWI LEWICKIEMU za przesłanie tego materiału! Przepiękny, kolorowy i niesamowicie słoneczny ślub! Steffie i Phill zdecydowali się na pastelowe, jasne kolory, ale za to w dużej ilości! Feeria barw jest zachwycająca! Boskie druhny w kolorowych sukienkach z fantazyjnymi fascynatorami we włosach! Tym fascynatorom powinno się w zasadzie poświęcić osobny wpis! I niech ktoś mi powie, dlaczego w Polsce nie ma jeszcze takiej odwagi w stylizacjach? Przepiękna Panna Młoda miała obłędną suknię i w kontrze do wszechobecnych kolorów wokół biały bukiet. Motyw piór, które były główną ozdobą sukni, pojawił się również w bukiecie oraz dekoracjach florystycznych na stołach. Ogrodowe i polne kwiaty zostały ekstrawagancko połączone z widowiskowymi strusimi piórami, co dało bajkowy efekt! Ale nie ma się co dziwić… Zobaczycie w 2 części, gdzie odbyło się fantastyczne przyjęcie weselne i zrozumiecie 🙂 To kolejna rzecz, która fascynuje mnie w zagranicznych realizacjach tego typu – są one na ogromnym luzie, nie ma kurczowego trzymania się wyznaczonego pomysłu, dobierania koloru serwetek do koloru sukni ślubnej, ani kompletowania wazonów na każdy stół z tej samej parafii. Nie twierdzę, że w Polsce nie ma takich ślubów. Bo są. Ale jest ich zdecydowanie mniej. Koniecznie zobaczcie, co jest w 2 części reportażu 🙂 Nieprawdopodobny tort! Czegoś takiego nie widziałam jeszcze nigdy w życiu! Zjawiskowa Panna Młoda (w conversach!), piękne dekoracje, kolory i ten wigwam! Obłęd! I żeby do końca zazdrość mnie zżarła to jeszcze wszystko zostało kapitalnie sfotografowane przez Bartka. Uwielbiam jego styl – lekki, nonszalancki, z taką zadziornością, którą uwielbiam w fotografii! BARTEK LEWICKI doskonale odhacza w czasie realizacji kolejne punkty na liście reportażowej fotografii ślubnej. Uwielbiam jego dbałość o detale, ale przede wszystkim za filmowe ujęcia ludzi. Zawsze mam wrażenie, że są to kadry wycięte z filmy! Nie wielu fotografów potrafi realizować reportaże w tym stylu. Cudny ślub, który może przywoła wiosnę w Polsce 😉 Zobaczcie również CZĘŚĆ 2.
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Steffie i Phill
DATA ŚLUBU: 20 sierpnia 2011
ŚLUB I WESELE: Stocklinch, Guildford, Anglia
FOTOGRAFIA: BARTEK LEWICKI
* * *
