6/8 {HOT SEXY BEST} DreamEye Studio I
Nawet nie wiecie, jak cieszę się z faktu, że mogę Wam pokazać jedną z najpiękniejszych, polskich sesji narzeczeńskich, które widziałam przez lata prowadzenia bloga ślubnego. Nadesłana realizacja autorstwa Gosi i Grzesia z DREAMEYE STUDIO jest zjawiskowa! Narzeczeni – Ania i Damian – piękni, zakochani, roześmiani. Obłędne otoczenie – kwitnący sad. I… konie! Jak ja kocham konie! Wiecie zresztą o tym 🙂 Kompozycja, aranżacja i plan sesji są przepiękne! Światło rozświetlające eteryczne drzewa, zieleń trawy, a nawet kolor ubrać Ani i Damiana tworzą niepowtarzalną i perfekcyjną całość! Pomysł i plan jest podstawą każdej sesji zdjęciowej. Fotografowie wraz Parą stworzyli opowieść, którą wciąga, pobudza zmysły, łapczywie każe oglądać każde kolejne zdjęcie! Dla mnie zachwycająca jest kolorystyka całości! Malarskość tych zdjęć jest dla mnie szokująca! Najlepsze przykłady światowej fotografii ślubnej bazują dokładnie na takich koncepcjach realizacyjnych. Nie wierzycie? To spójrzcie na kolor ubrania Damiana i maść jednego z koni. Albo na kolor spódnicy Ani i dyskretne odcienie nieba. Albo na biel kwitnących drzew i unoszące się w powietrzu i skrzące w świetle zachodzącego słońca dmuchawce! Całość jest pomimo bardzo romantycznego charakteru, nieprawdopodobnie ekspresyjna. Fantastyczna sesja zdjęciowa! Perełka wśród takich realizacji w Polsce! Gosia i Grześ – moje wielkie ukłony! Opowieść namalowana światłem, kolorami i naturą. Zachwycające. Aż żal, że się kończy… Koniecznie zobaczcie również część 2.