O papeterii ślubnej, tak jak o kwiatach i sukniach mogłabym pisać non stop! Uwielbiam papiernicze dodatki! Nie tylko zaproszenia (chociaż one są fundamentem całej papeterii), ale również dodatki – winietki, plany stołów, karty menu, księgi wpisów. Jednakże, jak wspomniałam to zaproszenia są kanwą stylu papeterii ślubnej i chciałam Wam pokazać w dwuczęściowym wpisie (jutro część 2) najciekawsze propozycje zaproszeń z pracowni poligrafii ślubnej z całego świata. Najciekawsze propozycje wybrałam w zestawieniu poniżej. Warto zauważyć, że ogromną popularnością cieszą się nadal zaproszenia z rozbudowaną, wielopoziomową grafiką. Ja jestem ogromną ich fanką, ale moje serce zawsze będzie mocniej bić do rękodzielniczych cacek, gdzie widać ogrom ręcznej pracy włożonej w przygotowanie papeterii.
REKLAMA
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
Majstersztyk! Zaproszenie wyhaftowane kolorową muliną!
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
Przykład kunsztownego i dopracowanego wzornictwa i przepięknego liternictwa. Spójrzcie ile elementów składa się na zaproszenie – koperta, mapa dojazdu, karta RSVP, karta Save the Date.
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
Zaproszenia nie muszą być białe! Zobaczcie, jak nieprawdopodobnie eleganckie jest zaproszenie na czarnym tle ze złotymi literami.
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
Sugar & Spice – fantastyczny pomysł! Cukier i chilli – piękna kolorystyka liter dopełniła pomysłowy dodatek do zaproszenia.