Zakochałam się! W Pannie Młodej! W obiekcie! W psach! W wianku! W fotografiach! Z ogromną radością zapraszam Was dziś na wyjątkowy i przepiękny ślub Natalii i Marcina w obiektywie debiutującego na blogu duetu PNM PHOTOGRAPHY. Jeden z najpiękniejszych ślubów, które widziałam w ciągu 5 lat prowadzenia bloga! Zjawiskowa realizacja, której lekkość, charakter i urok są absolutnie zniewalające! Wystarczy spojrzeć na Pannę Młodą 🙂 Cudna, piękna, roześmiana, emanująca kobiecością i sex appealem. Po prostu GWIAZDA! Do tego fantastyczna suknia, przepiękny wianek i bukiet. Nie mogę od Natalii oderwać wzroku 🙂 Boho stylizacja idealnie pasowała do sielskiego, rustykalnego i swojskiego charakteru obiektu w którym odbył ślub plenerowy i wesele. Para Młoda zadbała o wszystkie szczegóły – kolorowe lampiony, baloty siana na których siedzieli goście podczas uroczystości zaślubin, skrzyneczka na obrączki z odciskami psich łap (o psach jeszcze napiszemy :-)) i obłędny kącik photo booth w którym goście, pisząc kolokwialnie – DALI CZADU 🙂 Wspomniane przeze mnie psy – ukochane zwierzaki Natalii i Marcina, wystąpiły w specjalnie dla nich uszytych ślubnych dodatkach! Cudo! Moją uwagę zwróciły również kosze pełne psiej karmy, o którą, zamiast kwiatów zapewne poprosiła Para Młoda. Wielki ukłon za ten gest! Widać, że dobra energia Pary Młodej, ich gości, zwierzaków i miejsca unosiła się w tę magiczną noc! Bo to przecież magiczna noc wianków i Kupały 🙂 Natalia i Marcin dokonali rzeczy absolutnie magicznej – zrealizowali ślub, który łączy w sobie styl, elegancję, niesamowitą klasę i… polską duszę, polskie smaki (BOSKI bufet ze specjałami typu smalczyk z cebulką, wieprzowy karczek i marynowane frykasy wprost ze spiżarni), polską swadę i polską zabawę. Jestem pod ogromnym wrażeniem całości realizacji i fotografii! Autorami zdjęć jest małżeństwo Karolina i Michał, którzy tworzą PNM PHOTOGRAPHY. Ich zdjęcia są naturalne, spontaniczne, emocjonalne. Nie ma w nich nic z wymuszonego poszukiwania kadrów. Naturalne światło, miękkie kontury, nieprzerabiane w obróbce kolory. Można się zakochać od pierwszego wejrzenia. Jestem zachwycona ich zdjęciami, które nazywam ułamkami z kadrów – to zdjęcia, gdzie wyrwany z obrazu jest fragment, który wyraża wszystko, co w danym momencie było kwintesencją chwili. Spójrzcie np.: na zdjęcie roześmianej Natalii, gdzie jednak na pierwszym planie jest bukiet. Ale jej uśmiech, choć z drugiego planu pozwala poczuć jej radość, albo dłonie Natalii bawiące się uszami czworonożnego przyjaciela 🙂 Każdy kto ma psa, wie o czym piszę 🙂 Cudowny, niezapomniany, wyjątkowy reportaż! Koniecznie zobaczcie pozostałe dwie części do których linki znajdziecie poniżej.
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Natalia i Marcin
DATA ŚLUBU: 21 czerwca 2014
SUKNIA: MAŁGORZATA MOTAS
ŚLUB I WESELE: CESARSKIE PODWÓRKO / Chwaliszów k/Wałbrzycha
FOTOGRAFIA: PNM PHOTOGRAPHY
* * *