Zapraszam Was dziś na ślub naszej Czytelniczki Ewy. Uroczy, radosny, dopracowany 🙂 Ewa postanowiła zostać swoją własną wedding plannerką i dało jej to mnóstwo radości, o czym przekonacie się, czytając jej relację z przygotowań i dnia ślubu 🙂 Cudne kolory (wybór Ewy), romantyczny motyw przewodni (wybór Pawła) i fantastyczna atmosfera. Panna Młoda zadbała o wszystkie detale, które z pewnością spodobały się gościom. Piękna, koronkowa suknia podkreślała kobiecą figurę Ewy i kolor jej włosów. Romantyczna, śliczna przypomina mi Kate Winslet z Rozważnej i Romantycznej 😉 Stary, wdzięczny garbus pasował do tej stylizacji idealnie 🙂 Szalenie pozytywna Para i energia! Zapraszam Was do obejrzenia wszystkich trzech części (linki znajdziecie poniżej) oraz do przeczytania relacji Ewy.
Ewa – Pewnie to zabrzmi banalnie, ale to faktycznie był NASZ najpiękniejszy dzień 🙂 Staraliśmy się zapamiętać z niego jak najwięcej- od momentu przebudzenia do chwili zaśnięcia 🙂 Wszystko odbywało się spokojnie. Nie mieliśmy żadnej tremy, bo wiedzieliśmy, że dobrze się do tego dnia przygotowaliśmy. Przysłowiowych skrzydeł dodawali nam nasi bliscy i przyjaciele. Ślubu udzielał nam brat męża oraz zaprzyjaźniony ksiądz. Goście byli zachwyceni salą, jak i wystrojem. Był to szczególny dla nas komplement, ponieważ zarówno kolor przewodni, jak i dekoracje kwiatowe oraz słodki stół były naszym pomysłem. Wesele do białego rana – aż trudno było gościom się rozejść 😉 Jedyne czym się najbardziej stresowaliśmy był moment błogosławieństwa i podziękowania Rodzicom. Wynikało to z faktu, że nasi Rodzice należą do bardzo wrażliwych ludzi 😉 Na szczęście te dwa piękne momenty przebiegły bez zakłóceń 😉 Do naszego dnia przygotowywaliśmy się długo 🙂 pomysły i inspiracje czerpaliśmy z różnych stron, które były bardzo pomocne. Ja nalegałam na kolor turkusowy, mąż, żeby motywem przewodnim były rowery 🙂 jak widać, doszliśmy do porozumienia ;-). Po kilku miesiącach zastanawiamy się czy coś byśmy dzisiaj zmienili. Nieskromnie powiemy, że nie 😉 Bo to był NASZ dzień:-) Moja rada dla przyszłych Nowożeńców – uwaga na podwykonawców – czasami starają się narzucić swoje zdanie. Po czym człowiek głupieje i już, już prawie zmienia swoją koncepcję 😉 Warto jednak stać przy swoim 🙂 Uważam, że zawód wedding plannera jest chyba najcudowniejszym zawodem świata :-), dlatego postanowiłam sama się w takiego wedding plannera zabawić :-). Polecam to wszystkim parom! Cudownie było czuwać nad wszystkim, szukać inspiracji i te inspiracje wcielać w życie 🙂 Mąż i znajomi śmiali się ze mnie, kiedy mówiłam już na poprawinach- I co ja będę teraz robić? 😉 Paweł mówi – nie żałować czasu na organizację, pieniędzy i nie stresować się, bo nie warto 🙂
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Ewa i Paweł
DATA ŚLUBU: 13 lipca 2013
ŚLUB: Jarocin
WESELE: HOTEL WALCEREK
SUKNIA: szyta na zamówienie wg wzoru
BUTY: Debenhams
PODZIĘKOWANIA DLA GOŚCI: magnesy MAGNET CARDS
OBRĄCZKI: ANDRZEJ BIELAK
MUZYKA: ZESPÓŁ NADIR
FOTOGRAFIA: INSPIRACJE-FOTO oraz plener STUDIO-SMILE
* * *