5/7 Plenerowe dylematy

by środa, 30 kwietnia, 2014



Jakiś czas temu opublikowaliśmy na blogu bardzo ciekawy artykuł autorstwa Anny i Jacka Bieniek ze studio MAGIA OBRAZU o tym, dlaczego warto mieć na ślubie dwóch fotografów (dla przypomnienia TU). Dziś drugi, równie ciekawy materiał autorstwa tego samego duetu o zdjęciach plenerowych. Zapraszamy do lektury!

REKLAMA

Anna i Jacek Bieniek/ MAGIA OBRAZUPlener ślubny rozumiany jako dodatkowa sesja fotograficzna wykonywana w dniu zaślubin lub nieodległym od niego czasie stał się niezwykle popularny w przeciągu ostatnich lat. Nikogo już nie dziwi widok Pary Młodej przemierzającej  parki, lasy, zamki, górskie przełęcze, czy nawet opuszczone fabryki w towarzystwie fotografa. Zdjęcia wykonywane tego dnia stanowią ogromne wyzwanie zarówno dla fotografa, jak i samej Młodej Pary, obu stronom zależy bowiem na jak najlepszych rezultatach. Na końcowy efekt i wyraz ślubnej sesji wpływ ma wiele czynników. Poniższe wskazówki powinny pomóc w podjęciu decyzji jak powinna wyglądać wymarzona sesja, tak by po latach wertując karty albumu na nowo przywoływać emocje pierwszych dni Waszej wspólnej drogi małżeńskiego życia.

Romantyczny, zwariowany, elegancki, poważny, czy zabawny? To właśnie styl w jakim osadzony ma być plener determinuje co będzie działo się podczas sesji, gdzie będzie się  ona odbywać oraz wszelkie konieczne zabiegi mające na celu stworzenie oryginalnej sesji. Wybór klimatu powinien należeć do samej Pary – nikt tak dobrze ich nie zna jak oni sami. Decydując się na konkretny styl bądź ich mieszankę Para ukazuje swój charakter, określa w jakiej konwencji będzie czuła się najlepiej, co przełoży się na swobodę oraz naturalność budując pozytywną i szczerą atmosferę podczas sesji. Próbując namówić poważną Parę do wygłupów przed obiektywem osiągniemy mierny efekt. Profesjonalny fotograf powinien pamiętać, iż Pary Młode zazwyczaj nie są zawodowymi modelami i wymuszanie na nich aktorstwa sprawi, że oglądając swoje zdjęcia mogą nie znaleźć na nich odbicia własnej osobowości.

Znając już styl stajemy przed dylematem wyboru lokalizacji, w którym odbywać się ma sama sesja. Wbrew powszechnej opinii  nie istnieją uniwersalne miejsca, które zagwarantują że końcowy efekt zachwyci każdą Parę Młodą. Sesję można wykonać zarówno w otoczeniu miejskiej zabudowy, na pełnej kwiatów łące, czy przy odrapanych murach opuszczonej fabryki. Głównym ograniczeniem jest wyobraźnia Pary Młodej oraz fotografa. Należy jednak pamiętać, iż bez względu na to w jak wymyślnym miejscu byśmy się nie znaleźli to najważniejsza jest sama Para oraz łączące ich uczucia, które są głównym tematem wykonywanych fotografii.

Zdecydowana większość Par decyduję się aby ich ślub odbył się między późną wiosną a wczesną jesienią. Data samego pleneru jest więc ściśle związana z terminem zaślubin, gdyż zazwyczaj odbywa się tego samego dnia lub w niedalekiej od niego przyszłości. Pora roku ma ogromne znaczenie przy wyborze lokalizacji sesji ślubnej, szczególnie jeśli ma odbyć się ona na łonie natury. Wiedza na temat okresu kwitnięcia poszczególnych roślin, tak by wyglądały świeżo i okazale, czasu w którym pola zboża przybierają piękny złoty kolor, czy zieleń jest najbardziej soczysta jest kluczowa przy wyborze daty i miejsca pleneru.

Fotografia to przede wszystkim umiejętne korzystanie ze światła. Słońce w swojej codziennej wędrówce po nieboskłonie przemierza kolejne fazy sprawiając, że oświetlenie przyjmuje różny charakter. O ile Pary Młode rzadko zdają sobie z tego sprawę, o tyle dla zawodowego fotografa jest to najistotniejsza wiedza przy doborze godziny wykonywania pleneru. Zdjęcia tworzone o wschodzie słońca lub na godzinę, dwie przed jego zachodem dają największą gwarancję na piękne, miękkie światło o ciepłym odcieniu, które buduje nastrój i pozwala stworzyć szereg udanych fotografii. Nie oznacza to jednak, że niemożliwe jest wykonanie sesji plenerowej w samo południe, czy nawet w nocy. Należy jednak pamiętać, że opanowanie światła w tak trudnych warunkach jest znacznie bardziej czasochłonne, a rezultaty nie są zazwyczaj tak dobre jak przy sprzyjającym oświetleniu.

Trendy w fotografii podobnie jak w każdej innej dziedzinie ulegają bardzo szybkim zmianom. To co dziś jest modne za kilka lat uważane będzie za przestarzałe lub nawet kiczowate. Do niedawna niezwykle powszechne były sesje plenerowe, na których nie mogło zabraknąć koca, szampana, kieliszków lub innych rekwizytów, które nic nie mówią o fotografowanych ludziach. Warto więc skupić się głównie na samej Parze, ich gestach, spojrzeniach i wzajemnej relacji, a ewentualne rekwizyty dodawać ze smakiem, tak by fotografie były ponadczasowe.

Wykonywane podczas sesji plenerowej fotografie są pięknym uzupełnieniem zdjęć z reportażu ślubnego. Warto więc poświęcić im więcej uwagi, zastanowić się co Was łączy i wspólnie z fotografem ustalić jak to pokazać na zdjęciach. Nie bójmy się tego co nowatorskie, korzystajmy z ciekawych pomysłów, wykraczajmy poza to co sztampowe, a wszystko po to, aby wspólnie stworzyć pamiątkę, do której będziecie wracać przez całe życie.

zdjęcia i tekst: ANNA I JACEK BIENIEK / MAGIA OBRAZU
Tagi: Kategoria: BOARDS BOOK 0