Takie śluby to prawdziwe perełki! Dopracowane, przemyślane, piękne. Forma ich prezentacji, którą stosują Marta i Maciej z VERY LUCKY STAR jest wg mnie nowym kierunkiem w prezentacji zdjęć. Ale o tym za chwilę 🙂 Zacznę od ślicznej Panny Młodej. Ania wybrała klasyczny fason sukni i boskie dodatki – buty, kolczyki, woalkę z kwiatem i… torebkę! Nie wiem czy kiedykolwiek pokazywałam polską PM, która miałaby torebkę. I to jaką! Cudny bukiet z koralowymi peoniami japońskimi dopełnił wizerunek eterycznej, ale bardzo kobiecej Ani. Kolor kwiatów doskonale korespondował z malinowym odcieniem sukni druhen. Domyślam się, że jedna z nich to siostra Ani, bo są uderzająco podobne i przez chwilę zastanawiałam się dlaczego Panna Młoda na jednych zdjęciach jest w białej, a na kolejnych w czerwonej sukni 😉 Zwracam uwagę na krój sukni druhen – elegancki i szykowny, nie przypomina w niczym widywanych często niekształtnych kreacji. Piękne dziewczyny przygotowywały się do ślubu w niezwykłej oranżerii Pałacu Brunów. Duet VERY LUCKY STAR ma zresztą szczęście do tego obiektu, bo ich debiut na Bridelle to również była realizacja z tegoż miejsca. Koniecznie zobaczcie TU. Cudny portret Ani, który znajdziecie na początku 2 CZĘŚCI wzrusza 🙂 Uwielbiam takie zdjęcia! Lekkie, świetliste, emanujące prawdziwą magią! Para Młoda do pięknego kościoła udała się zabytkową Alfą Romeo. Uroczystość zaślubin odbyła się w dwóch językach – polskim i francuskim, a mina Ani z ostatniego zdjęcia z drugiej części to kwintesencja szczęścia 🙂 Nie sposób, nie uśmiechać się do niej! W 4 CZĘŚCI reportażu zobaczycie coś, co nieczęsto można oglądać na zdjęciach polskich fotografów. Absolutnie obowiązkowe i zniewalające portrety Panny Młodej z druhnami i innymi, ważnymi dla PM kobietami. Te zdjęcia to symbole. To magia przemijającego czasu. To pamiątka cenniejsza niż najdroższy prezent. Przepiękne zdjęcia Marty i Macieja są potwierdzeniem ich stylu i klasy fotografowania. Mają swój, rozpoznawalny sposób fotografowania i obróbki zdjęć. Ich dbałość o detale jest wzorcowa. Oglądając reportaże VERY LUCKY STAR mam pełną satysfakcję z obejrzanego materiału. Dzięki ich zdjęciom mogę poczuć klimat i atmosferę. Dotknąć stylizacji i koncepcji ślubu. Ba! Mogę nawet poznać Parę Młodą! Patrząc na nieśmiałe i urocze spojrzenie Ani, domyślam się dlaczego przystojny Christopher zakochał się w niej 🙂 I wracam jeszcze do formy prezentacji zdjęć przez VERY LUCKY STAR. Zakochałam się w ich graficznych pomysłach, które opowiadają wraz ze zdjęciami historię, a czasami robią coś więcej. Co? Nie napiszę 🙂 Zobaczycie sami w 4 CZĘŚCI (dla ułatwienia, nad zdjęciem jest :-)). Zapraszam! Koniecznie!
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Ania i Christo
DATA ŚLUBU: 29 czerwca 2013
ŚLUB: Zagrodno
WESELE: Pałac Brunów / Brunów – Lwówek Śląski
SUKNIA: Ana Lisa
BUTY: Max Mara
BIŻUTERIA: Tiffany & Co.
OBRĄCZKI: Cartier
SAMOCHÓD: Alfa Romeo Spider
FLORYSTYKA: Indigo EFD
FOTOGRAFIA: VERY LUCKY STAR
* * *