Pokrowce na krzesła, które przez lata królowały na polskich salach, na szczęście odchodzą do lamusa. Obecnie krzesła zdobione są w bardziej subtelny, lekki i stylowy sposób. Do najpopularniejszych sposobów należą tkaniny fantazyjnie wiązane wokół oparć, dekoracje ze pasków atłasowych wstążek i koronek, trójwymiarowe tkaniny, np.: z ornamentami kwiatowymi. Przyznam, że jestem fanka takich dekoracji 😉 Szczególnie jeśli są one zróżnicowane w ramach ustalonej palety kolorów lub stylistyki. Nie ma nic nudniejszego niż idealne kokardy w tym samym kolorze na wszystkich krzesłach. Uwielbiam wstążki, które są tanim i prostym sposobem zdobienia krzeseł. Warto użyć również wszelkich oznaczeń krzeseł Pary Młodej – tabliczki z imionami, inicjałami lub oznaczeniami Mr. Mrs. Doskonale w tym celu sprawdzą się deseczki oraz małe, ozdobne ramki na zdjęcia. Dla miłośników robótek ręcznych polecam wykonanie małych, tiulowych pomponów, girlandy z kwiatów i liści oraz papierowe kwiaty. Ilość pomysł jest nieograniczona i wszystko zależy wyłącznie od Waszej wyobraźni 🙂
1/6 Tylko my
Szalone, kameralne, totalnie zindywidualizowane śluby są moją absolutną miłością! Kocham realizacje, które wyrażają osobowość Pary Młodej. Byłam zaskoczona, kiedy okazało się, że większość ślubów, które zwyciężyły w naszym plebiscycie THE BEST OF BRIDELLE 2014 to właśnie takie realizacje! Zapamiętajcie moje słowa – rok 2015 będzie totalną eksplozją tego typu ślubów! Mam sygnały z terenu od konsultantek ślubnych, że szykują im się spektakularne, totalnie niestandardowe śluby w tym roku! Nie mogę doczekać się, aby je zobaczyć i oczywiście pokazać Wam! Inspiracją dla takich Par, może być z pewnością ten piękny, bardzo romantyczny ślub w górach. Mam słabość do ślubów w lasach 🙂 A to wszystko zaczęło się od niesamowitego ślubu Gosi i Grzegorza, który pokazywałam Wam TU. Kameralny i bardzo intymny ślub, który zobaczycie poniżej to doskonała inspiracja dla wszystkich, którzy marzą o ślubie w plenerze. A te, jak wiadomo ma być znacznie łatwiej zawrzeć już poza USC. Co prawda opłata jest dość wysoka za tę przyjemność (1000 zł), a urzędnik nadal ma prawo odmówić udzielenia ślubu poza urzędem, to jednak branża ślubna z nadzieją patrzy na tegoroczne śluby w plenerze. Styl boho, który był motywem przewodnim został genialnie wyeksponowany w stylizacji Panny Młodej i druhen, kultowym VW, kolorowym dywanem i turkusowym naszyjnikiem. Zwracam uwagę również na kolor bordowy. Przyznam, że nie lubiłam tego koloru. Był on obowiązkowym kolorem na ślubach na początku XXI wieku i ja skutecznie zniechęciłam się do niego. Ale obecnie powraca on w wielkim stylu! Instytut Pantone ogłosił nawet kolor marsala, czyli intensywne bordo z brązową nutą kolorem 2015. Jeśli kolor ten będzie wykorzystany, tak jak na przykładzie poniżej, tzn.: połączony z pastelami (szczególnie z bladym różem), to jestem jak najbardziej na TAK! To ciekawe, jak zmienia się nasze nastawienie do kolorów i stylów. Dla mnie bordo kojarzyło się do tej pory głównie w połączeniu ze złotem oraz pseudo glamour stylem i było siermiężne, ciężkie i po prostu tandetne. Wystarczyło zmienić towarzystwo kolorystyczne oraz zmienić styl – i wszystko się zmieniło! A co Wy sądzicie o tym kolorze?
REKLAMA
[pinboard id=63430]