Jeśli lubicie romantyczne, jasne, proste realizacje to mamy dziś dla Was prawdziwą perełkę. Niesamowicie uroczy, skromny, ale prześliczny ślub i wesele, które odbyły się w winnicy. Ja zakochałam się w tym ślubie przede wszystkim z uwagi na stylizację Panny Młodej, która mnie całkowicie zauroczyła! Tiulowa, lekka, ale nie rozłożysta spódnica i biały top na ramiączkach! WOW! Przypominam sobie, że w Polsce bardzo podobną stylizację miała Agnieszka Szulim na swoim ślubie. Mam słabość do takich kreacji. Nieoczywistych, odważnych, szalonych! A do tego śliczna Panna Młoda dobrała bardzo nietypowe buty, bo koturny TOMS. Pan Młody również miał buty tej firmy 🙂 Ale oczywiście nie koturny 😉 Niesamowicie stylowa Para! Jasny bukiet z pastelowych kwiatów idealnie podkreślił całą stylizację! W bardzo ostrym słońcu, które widać na fotografiach tego ślubu, trzeba wybrać kolory bardzo jasne, wyblakłe wręcz, albo brudne pastele, albo coś bardzo intensywnego w kolorze, co będzie kontrastować z mocnym naturalnym światłem. Suknie druhen w słodkich, jaśniutkich pastelowych kolorach genialnie prezentowały się na tle starej winnicy! Uwielbiam takie lekkie, nonszalanckie, nieprzesadzone stylizacje! A z czym połączono pastele? Oczywiście ze złotem! To najmodniejsze połączenie, które będzie trendy również w tym sezonie! Ale co powiecie na złote figurki… dinozaurów 😀 O jakże ja uwielbiam takie niespodzianki! Złote były również podtalerze, krzesła i naczynia w których umieszczono eteryczne kompozycje z kwiatów. Dwie największe aranżacje umieszczono na drewnianych beczkach, które wyznaczyły drogę do miejsca zaślubin. Takie beczki to genialny pomysł do aranżacji! Można je użyć, jako stoły, np.: do słodkiego bufetu lub winnego baru. Takie piękne stare beczki możecie wypożyczyć w FABRYCE PASJI – ich piękne beczki mogliście zobaczyć na sesji THE BOHEMIAN BARN. Mnie urzekł bufet! Stary kredens genialnie sprawdził się w tej roli! Wykorzystujcie takie przedmioty w aranżacjach! Moda na autentyczne starocie dopiero rozpoczyna się w Polsce i niezwykle się cieszę, że pokażemy Wam ich mnóstwo w najbliższym wydaniu magazynu!
5/5 Sesja buduarowa Panny Młodej – realizacja MONIKA STACHURA
Buduarowe sesje są niezwykle popularne w USA. Amerykańscy mistrzowie obiektywów zachwycają swoimi kobiecymi sesjami. Z ogromną radością odkryłam, że w Polsce również pojawia się coraz więcej kobiecych sesji w pięknej bieliźnie i delikatnej aranżacji. Totalnie oczarowały i zaczarowały mnie fotografie przesłane przez fotografkę MONIKĘ STACHURĘ. Jej niesamowitą sesję buduarową, przepięknej Natalii trzeba chłonąć pomału. Leniwie. Delektując się każdym zdjęciem, spojrzeniem, oddechem. Każdym detalem, który został przemyślany i nie przytłacza całości realizacji. Zmysłowe zdjęcia przepięknej modelki zachwycają niewymuszonymi, naturalnymi i niesamowicie pobudzającymi zmysły chwilami. Myślę, że większość kobiet oglądających tę fantastyczną sesję, marzy o takich samych fotografiach. Bo o tym, że wszyscy oglądający panowie, marzą o otrzymaniu od swojej ukochanej takich zdjęć, jestem na 100% pewna 😉 Magia i urok zdjęć Moniki po prostu zapierają dech! Jej niesamowite fotografie są wynikiem fascynacji analogową fotografią średnioformatową. Mistrzami Moniki są dwaj amerykańscy fotograficy Jose Villa i Erich McVey. Jak wspomina fotografka, pierwsze próby z aparatem analogowym były nieśmiałe. Były w zasadzie wyłącznie uzupełnieniem sesji wykonywanych na aparacie cyfrowym. Dziś sesje analogowe są stałym punktem jej oferty i trzeba przyznać, że magia, która bije z tych zdjęć jest nie do odtworzenia na sprzęcie cyfrowym. Miękkość konturów, oszałamiająca paleta kolorów, przejścia tonalne, ziarnistość. Wszystkie te cechy mają w sobie fotografie analogowe. Nie bez powodu nazywa się je zdjęciami z cząstką duszy fotografowanej osoby 🙂 Sesja wykonywana na aparacie tradycyjnym, na kliszy wymaga niesamowitego kunsztu. Klisza ma określoną liczbę klatek. W przeciwieństwie do aparatu cyfrowego i niebotycznych pojemności kart pamięci. Klasa, przemyślane kadry, skoncentrowana stylistyka i scenariusz realizacji. Ogromny talent! Jestem totalnie zauroczona tą sesją. Jest tak zmysłowa, eteryczna, kobieca! Pastelowe kolory, przepiękna bielizna, dyskretne detale! Fantastyczne zdjęcia niesamowicie utalentowanej Moniki! Jej przepiękne realizacje były pokazywane nie tylko w Polsce, ale również na zagranicznych blogach ślubnych i lifestylowych, m.in.: Belle Lumiere Magazine, Grey Likes Baby czy Lemonade and Lenses. Ponadczasowa stylistyka fotografii MONIKI STACHURY łączy w sobie prostotę i elegancję form, kolorów, kadrów. A wszystko to podporządkowane jest emocjom, klimatowi, atmosferze. Czujecie miękkość pościeli, zapach róż i ciepły blask świec? Ja tak. Sesja MARZENIE! Jeśli zastanawiacie się czy warto zrobić takie zdjęcia w prezencie dla swojego ukochanego, albo po prostu dla siebie, to te zdjęcia dadzą Wam odpowiedź. Na dobranoc 🙂
MODELKA – Natalia Przybylska
MAKE UP: AGA BORA
BIELIZNA: LOVECODE LINGERIE oraz Intimissimi
BIŻUTERIA: MARGITA RADZIEWICZ