Nie przestaje mnie zachwycać rozwój i ewolucja branży ślubnej. Kiedy wydaje się, że nic nowego nie można już wymyślić, pojawiają się kolejne kreatywne rozwiązania, które doskonale znajdują się w ślubnej tematyce. Na przykład co, zapytacie. Na przykład najmodniejsze obecnie geometryczne formy w których branża ślubna za oceanem zakochała się od pierwszego wejrzenia. Przyznam, że ja również zakochałam się w takich detalach! I mam ogromną nadzieję, że pojawią się one w 2016 roku na polskich weselach. Poniższy ślub jest doskonałym przykładem, jak można pogodzić pozornie ascetyczną geometrię z naturalnością otoczenia, które towarzyszyły w tej realizacji. Jak widać można pogodzić te dwa detale, tworząc piękną, interesującą i oryginalną całość. Urocza Para Młoda – Panna Młoda z wiankiem i w… kaloszach 🙂 podążała na tzw.: first look na kamiennej plaży. Uwielbiam takie spontaniczne reakcje. Cudna Para powiedziała sobie sakramentalne TAK na leśnej polanie, pośród wysokich i strzelistych drzew. Piękna sceneria, wprowadzająca magię do całego reportażu. Przyjęcie weselne pod drewnianą wiatą nawiązywało aranżacją i doborem dodatków do otoczenia. Na stołach zamiast kwiatów, królowały paprocie w glinianych doniczkach. Dopracowana papeteria dopełniała vintage zastawę, a pozłacane słodkości nadały oryginalny charakter. Na gości czekały gry plenerowe, co jest genialnym pomysłem na wesela! W Polsce fantastyczne gry weselne znajdziecie w wyjątkowe pracowni WOODBE. Polecamy na każde wesele, bo to idealna rozrywka na letnich przyjęciach weselnych.