Wyznam Was bez bicia i przymuszania 🙂 To jeden z najpiękniejszych ślubów i reportaży, które widziałam w ciągu 6. lat prowadzenia bloga Bridelle.pl Jestem zakochana, zauroczona i dożywotnio oszołomiona każdym detalem, każdym drobiazgiem, każdym elementem. Jestem pod wrażeniem zarówno stylizacji, jak i dekoracji, miejsca i zdjęć. To po prostu ślub i wesele, które w 100% oddają ducha bridelkowej filozofii ślubnej. Ten ślub, Para Młoda i fotografie mogą być wzorcowe dla każdego kto chce zorganizować ślub w stylu boho, w najprawdziwszej stodole, z rewelacyjną stylizacją, obłędnymi dodatkami i zaprezentowane na najwyższej klasy fotografiach. Sprawcami mojego bezbrzeżnego zachwytu są Marysia, Paweł i ANTONI FOTOGRAF. Antoni debiutuje zresztą na naszym blogu i myślę, że będzie to najbardziej spektakularny debiut w tym roku. Od jego przepięknych, naturalnych, dopracowanych, stylowych zdjęć nie można oderwać wzroku! A trzeba przyznać, że pięknych rzeczy do fotografowania było co nie miara. Marysia i Paweł zadbali o każdy detal i szczegół. Przepiękna Panna Młoda miała na sobie suknię własnego projektu i delikatne, ale bardzo wyraziste złote dodatki. W połączeniu z kolorem włosów i karnacją Marysi dało to po prostu piorunujący efekt! Śmiało mogę napisać, że to jedna z najpiękniejszych Panien Młodych na świecie! Wszystkie elementy, niczym puzzle, po prostu złożyły się w zjawiskową całość! Dodatki, które zostały przygotowane na ślub i wesele równie imponują, co stylizacja Marii. Chorągiewka z napisem Nadchodzi Panna Młoda, którą wniosła urocza druhenka do kościoła, papeteria na ekologicznym papierze, pudełeczko na obrączki wyłożone jutą z inicjałami Pary Młodej – wszystko przemyślane, dopracowane i spójne z całą koncepcją boho wesela. A o stodole w której odbyło się wesele to mogłabym napisać, co najmniej pracę licencjacką 🙂 Przepiękna, swojska, rustykalna. IDEALNA! Ozdobiona papierowymi girlandami, jutowymi bieżnikami, skrzynkami po owocach i beczkami. Absolutnie niezwykła! Marysia i Paweł wybrali miejsce w 100% odpowiadające ich marzeniom o weselu. I nie mogli tego zrobić lepiej! To wzorcowa ze wszech miar aranżacja i adaptacja pod własną wizję przyjęcia weselnego. Na stołach znalazły się niewielkie kompozycje z pojedynczych, różowych kwiatów w buteleczkach i słoiczkach oraz papeteria z ekologicznego papieru. Perfekcja w każdym calu! A na deser – dosłownie i w przenośni – domowe wypieki przygotowane w większości przez rodzinę, ozdobiono równie uroczo, co wnętrze stodoły. Jestem pod ogromnym wrażeniem! Jestem jednocześnie dumna, że w Polsce odbywają się takie śluby, które można z powodzeniem pokazywać na blogach zagranicznych. I jestem dumna, że mamy w Polsce tak niewiarygodnie utalentowanych fotografów, jak Antoni, których wrażliwość, świadomość materii ślubnej i styl powalają na kolana! Najlepsza szkoła fotografowania! Z ogromną radością nominuję ślub w plebiscycie THE BEST OF BRIDELLE 2015, a Was zapraszam do obejrzenia kolejnych części do których linki znajdziecie poniżej.
* * *
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Marysia i Paweł
DATA ŚLUBU: 16 sierpnia 2014
SUKNIA: projekt Panny Młodej
TORT: Chimera
CIASTO: POSIŁKI
FOTOGRAFIA: ANTONI FOTOGRAF
* * *