Ze wszystkich magicznych ślubów, które widziałam w życiu, a widziałam ich kilkadziesiąt tysięcy, ten jest jednym z trzech najpiękniejszych i najbardziej magicznych! Dumna mnie rozpiera, że takie realizacje powstają w Polsce! Tak! To jest polski ślub! Jego bohaterowie Ania i Adam stworzyli coś totalnie nieziemskiego! To jest bajka! To jest magia! To jest spełnione marzenie! Autorem tej przepięknej opowieści fotograficznej jest debiutujący dziś na blogu PIOTR SPIGIEL i jest to debiut ze wszech miar medalowy! Bo zdjęcia, które zobaczycie poniżej porywają, zachwycają, snują opowieść od pierwszego do ostatniego zdjęcia! I chociaż w reportażu jest ponad 80 fotografii, ja czuję niedosyt! Bo ten ślub jest tak piękny, a zdjęcia tak klimatyczne, że mogłabym oglądać go bez końca! Kiedy pokazałam kilka dni temu zapowiedź tej realizacji na FB, jedna z Czytelniczek napisała, że Ania wyglądała jak Księżniczka Druidów. Zgadzam się całkowicie! Jest tak nierealnie piękna, zmysłowa i eteryczna, jakby nie istniała w tej rzeczywistości! Prawdziwa Księżniczka! Jej stylizacja zapiera dech w piersiach! Ania miała suknię wrocławskiej projektantki Małgosi Motas. Kreacja tej projektantki po raz kolejny została wybrana przez odważną, stylową Pannę Młodą. Nie dziwię się! Suknia jest OSZAŁAMIAJĄCA! Podobnie jak dodatki i… tatuaż Ani! Co ona ma na plecach! WOW! Fryzura, koronki, tatuaż – to wszystko tworzy tak baśniową całość, że nie można oderwać oczu od Ani i jej stylizacji! Przepiękny, wzruszający i uduchowiony ślub Ani i Adama odbył się na łonie natury, wśród drzew, śpiewu ptaków i promieni słońca! Zauważcie, że jest to ślub kościelny! Przepiękny i wzruszający nie wymaga żadnego komentarza. Przyjęcie tej niesamowicie stylowej Pary odbyło się pod namiotem, który Ania i Adam samodzielnie, pomysłowo i ze swadą udekorowali! Jakież piękne miejsce! Jaka energia! Jaki klimat! No po prostu coś niewiarygodnego, że w Polsce mają już miejsce takie śluby! Bajkowe miejsce nas pięknym zalewem – czy można wyobrazić sobie piękniejszą scenerię dla plenerowego wesela? OBŁĘD! Po prostu obłęd, co stworzyła ta cudna Para! Feeria emocji i wzruszeń oraz doskonałego humoru i radości. Z ogromną przyjemnością patrzy się na Nowożeńców i ich bliskich. Wesele w takim miejscu, z mnóstwem przestrzeni, powietrza i bliskością wody każdego wprawiłoby w doskonały nastrój 🙂 Szczególnie, że po zmroku zalew został rozświetlony lampionami. Boże! Jaki ten ślub jest piękny! Zakochać się można w każdym pomyśle, elemencie, Parze i fotografiach! PIOTR SPIGIEL stworzył malowaną światłem, naturą, osobowościami Pary Młodej opowieść, która wciąga jak ulubiona książka, którą pochłania się w jedną noc i do której non stop się powraca! Ja będę z całą pewnością powracać do tego ślubu, bo fajnie jest zobaczyć MIŁOŚĆ 🙂 Ta zniewalająca realizacja weźmie udział już w grudniu w plebiscycie THE BEST OF BRIDELLE 🙂 A ponieważ do grudnia jest jeszcze nieco czasu, już dziś zapraszam Was do odwiedzenia nas 17 marca, bo tego dnia premierę będzie mieć magazyn Bridelle WEDDINGS z laureatami plebiscytu z zeszłego roku! A teraz koniecznie obejrzycie wszystkie fotografie ze ślubu Ani i Adama. Także tych z części 2 do której link znajduje się poniżej.
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Ania i Adam
DATA ŚLUBU: 3 sierpnia 2014
ŚLUB: Źródełko Marii / Kudowa – Zdrój
WESELE: Przystań nad Zalewem / Lewin Kłodzki k. Kudowy-Zdroju
SUKNIA: Małgosia Motas
FLORYSTYKA: kwiaciarnia Pod Okienkiem / Duszniki
FOTOGRAFIA: PIOTR SPIGIEL
* * *