6/8 {HOT SEXY BEST} Malachite Meadow I

by Bridelle // Karolina Waltz piątek, 18 grudnia, 2015

Pozostajemy w klimacie peonii i romantyzmu, bo oto drugi z dzisiejszych cudownych, polskich ślubów z peoniami w roli głównej. Przenosimy się w okolice Lublina, do Dworu Leśce, gdzie odbyły się przygotowania i wesele przepięknej Pary -Gosi i Przemka. Za obiektywami duet MALACHITE MEADOW, czyli Kasia i Kuba, czyli jedni z naszych ulubionych fotografów ślubnych w Polsce. Jak zwykle ich realizacja to najwyższy poziom, dbałość o detale, fantastyczne portrety i nieokiełznana dawka emocji! Wszystko zaczęło się oczywiście od zjawiskowych przygotowań, od których jesteśmy formalnie uzależnione! Ale, jak można nie uzależnić się od takiej dawki piękna, pełnego napięcia oczekiwania i radości! Zawsze, kiedy oglądam zdjęcia z tej części dnia ślubu mam autentyczne dreszcze. Razem z bohaterami dnia przeżywam te godziny dzielące ich od momentu złożenia przysięgi na całe życie. To musi być uzależnienie, bo inaczej nie wytrzymałabym chyba przeżywania za każdym razem od nowa tych samych uczuć 🙂 Gosia i Przemek wyglądali oszałamiająco. Ona – prześliczna w jednej z najpiękniejszych sukni tego sezonu. On – przystojny i szarmancki w perfekcyjnie skrojonym garniturze. Do tego bukiet z peonii i róż. Przepiękna Para! Stylowa, elegancka, a jednocześnie bardzo naturalna. Wzruszający ślub Gosi i Przemka odbył się w kaplicy Pałacu w Kozłówce w otoczeniu rodziny, przyjaciół, druhen i drużbów. Cudowne portrety wykonane po ślubie to znak rozpoznawszy MALACHITE MEADOW. Wiem, że zawsze mogę spodziewać się u nich tych zdjęć i, że zawsze będą one przepięknymi, wzruszającymi i intymnymi obrazami. Nie inaczej było i tym razem! Cudownie skadrowane, jasne, pełne osobowości Pary Młodej. Klasa sama w sobie! Wesele pod namiotem trwało do białego rana! O jego aranżację zadbała Gosia. Pompony, różowe karty menu, delikatne kwiaty i świece stworzyły romantyczny i delikatny styl. Po raz kolejny pokazujemy Wam na blogu polską realizację, w której dzięki zaangażowaniu Pary, ich pracy oraz pomocy najbliższych stworzono przepiękną aranżację. Fotografie oddały w 100% klimat i ulotność tej przepięknej uroczystości. Zjawiskowa uroda Panny Młodej, dopracowane detale i fantastyczne miejsce zaślubin oraz wesela złożyły się na kompletną, piękną całość, którą fotografowie uwiecznili na najwyższym poziomie. Jestem przeogromnie szczęśliwa, że reportaż w wykonaniu MALACHITE MEADOW zostaje nominowany w plebiscycie THE BEST OF BRIDELLE 2015. Koniecznie obejrzycie również drugą część do której link znajdziecie poniżej.