3/5 Najseksowniejszy Agent na świecie

by środa, 7 września, 2016



Od dwudziestu lat Agent Provocateur kreuje najseksowniejszą bieliznę na świecie. Dwadzieścia lat na szczycie świadczy o tym, że wiemy więcej o kobietach w bieliźnie niż inni. Wiemy także doskonale, że bielizna nie istnieje bez kobiety. Dlatego w kolekcji Jesień Zima 2016 wykorzystaliśmy swoją wiedzę i dziedzictwo marki do stworzenia pełnej i różnorodnej kolekcji bielizny dla nowoczesnej kobiety we wszystkich jej życiowych rolach. A kto uchwyci kwintesencję kobiecej zmysłowości i seksapilu lepiej niż Mario Sorrenti? Fenomenalny fotograf połączył siły z Agent Provocateur, aby stworzyć kampanię na obecny sezon, z udziałem olśniewającej nowoczesnej muzy Abbey Lee Kershaw. „Byłam absolutnie zafascynowana pracą z Mario” – wspomina Sarah Shotton, Dyrektor kreatywna Agent Provocateur. „Nigdy wcześniej nie widziałam, żeby ktoś pracował w taki sposób. Na zdjęciach widać jego uwielbienie dla marki Agent Provocateur; pragnął bardzo czystych zdjęć – nic poza Abbey, bielizną i tym fascynującym magnetyzmem, który ich połączył. To była niezwykle seksowna sesja.” Wyborowi bielizny do kampanii Jesień Zima 2016 przyświecał jeden cel – zadbanie o nowoczesne kobiety poprzez kolekcję pełną różnych modeli gotowych do łączenia ze sobą na wiele sposobów w zależności od nastroju i okazji. Od pojedynczych francuskich fig po rzucający na kolana gorset stworzony z koronki Chantily pokrytej warstwą połyskującego silikonu – każdy projekt z nowej kolekcji może być noszony samodzielnie lub w dowolnym połączeniu z innymi zgodnie z tym co podpowiada Twoja fantazja. Abbey Lee Kershaw to ucieleśnienie tej nowoczesnej kobiety, o której myśleliśmy projektując najnowszą kampanię Agent Provocateur. Aktorka, modelka, artystka, muzyk – fantastyczny przykład nowoczesnej kobiecości. „Pomimo swojej urody i osiągnięć Abbey nie jest onieśmielająca. Tym ujęła mnie przy pierwszym spotkaniu” – mówi Shotton. „Jest beztroska, towarzyska i pełna wrodzonego seksapilu, ale w taki sposób, że masz ochotę spędzać z nią czas. To stuprocentowa kobieta Agent Provocateur .”

REKLAMA

bookab

zdjęcia: materiały prasowe

1/5 Organiczny industrial

by środa, 7 września, 2016



Bardzo często pokazujemy Wam palety kolorów, które dominują lub mogą stać się zjawiskowym tematem aranżacji przyjęcia weselnego. Dziś znów pokażemy Wam, że biel i czerń to połączenie nierozerwalne, które słusznie jest kojarzone z elegancją i doskonale prezentuje się w stylizacjach ślubnych. Wisienką na torcie jest miejsce realizacji reportażu, czy industrialna przestrzeń z czerwoną cegłą na ścianach i ciekawymi metalowymi elementami wystroju. Choć w tym sezonie wielu Parom Młodym najbliżej do natury, ciekawym okazuje się połączenie natury z industrialnymi wnętrzami. Nasza dzisiejsza Para Młoda zdecydowała się na ślub w plenerze i industrialne przyjęcie weselne. Poprzemysłowym pomieszczeniem dodają życia rośliny doniczkowe i małe bukiety na stołach. Idąc w tym duchu Młoda Para wybrała bardzo ciekawą stylizację. Pan Młody wybrał czarny welurowy garnitur stylizowany na smoking, w którym prezentował się niesamowicie szykownie. Panna Młoda zdecydowała się na bardzo minimalistyczną w kroju suknię ślubną z głębokim dekoltem kopertowym. Tę przepiękną kreację dopełniła para czarnych sandałków na obcasie. W luźnym bukiecie ślubnym znalazły się zawilce, róża angielska i jaskry. Przysięgę małżeńską Narzeczeni złożyli pod konstrukcją, której element dekoracyjny stanowiły kurtyny białego materiału. To doskonała alternatywa dla kompozycji kwiatowych, jednocześnie pole do popisu dla osób, które dekorację miejsca ceremonii planują wykonać własnoręcznie. Przyjęcie weselne odbyło się na tyłach kawiarni. Ogromną zaletą tego miejsca jest jej industrialny charakter doskonale podkreślony dzięki czerwonej cegle. Zieleń, która znajduje się w tym miejscu nawiązuje doskonale do plenerowego ślubu Młodej Pary. Na stołach pojawiły się bukiety z zawilcami i mikołajkiem, który był również dominującym elementem w butonierce Pana Młodego. Czarne serwety świetnie wybijały się na tle jasnego drewna stołów. Nawiązaniem do dekoracyjnej zieleni były również kieliszki z barwionego szkła. Kolejnym czarnym elementem były tablice kredowe z kaligrafią nawiązującą do uroczystości. Młoda Para zdecydowała się na dwa torty weselne. Pierwszy dwupiętrowy to wariacja na temat naked cake pięknie zdobiony bukietem białych kwiatów i inicjałami Nowożeńców wbitymi w tort. Drugi to jedno[iętrowa klasyka z białej masy obsypana orzechami. Co ciekawe, ta aranżacja i forma przyjęcia weselnego, wyswobodziła gości weselnych z bardzo wizytowych strojów. Lekkość z jaką podeszła do swojej stylizacji Młoda Para, nakazała gościom ograniczyć się do strojów casualowych.

REKLAMA

bookab

zdjęcia: CARA ROBBINS STUDIO
KAMIL RUMIŃSKI FOTOGRAF ŚLUBNY Z WARSZAWY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0