Panny Młode uwielbiają błyszczeć, a sposobów mają na to tyle, jak wiele kamieni mogą mieć w zdobieniach sukni. Ale kamienie to nie jedyne elementy dodające blasku kreacji. Mogą być tu perły, kryształy, kamienie i srebrne nici. Wszystko to zależy od Panny Młodej i jej preferencji. Gotowe na krótki wykład o olśniewającym (dosłownie) wyglądzie w dniu ślubu? W tym sezonie widać ogromną potrzebę Panien Młodych do błyszczenia wśród tłumu gości. I już nie chodzi o granie głównej roli w dniu ślubu, bo to Panna Młoda ma zapewnione od momentu wręczenia pierwszych zaproszeń. Liczy się jednak efekt „wow!” i niemożność stracenia Panny Młodej z oczu. Taka próżność jest warta grzechu, a do stworzenia olśniewającej kreacji wręcz wskazana. Panny Młode często wybierają suknie błyszczące. I tu zaczynają się schody, bo czym ostatecznie suknię rozświetlić? Do wyboru jest kilka opcji. Można postawić na suknie wspaniale i niesamowicie elegancko wyszywane kryształami. Dzięki temu światło będzie przenikało przez kamień i rozbijało się na wszystkie strony. To pozwoli Pannie Młodej poczuć się jak Kopciuszek. Jest jeszcze szansa na rozbłyśnięcie kamieniami. To daje możliwość blasku w wielu kolorach. Może jednak postawić na perły? Te zapewnią kreację szykowną i równie błyszczącą, choć już nie rażącą swym blaskiem. Bez względu na to, jaką metodę wybierzecie, cudowne jest to, że zdobienia te możliwe są zarówno w stylu glamour i klasycznym, jak i whimsical, vintage, a nawet boho.
3/5 Zimowe stylizacja Panny Młodej i druhen
Niskie temperatury są wymagające również w stylizacjach ślubnych. Panie mające tendencję do lekkich kreacji, w okresie zimowym powinny pomyśleć o stosownym okryciu. Dotyczy to jednak nie tylko Panien Młodych, ale również ich druhen. Jak przygotować się na zimowy ślub? Dziś postaramy się Wam pokazać, że ubrany orszak ślubny jest nie mniej seksowny od tego kuszącą odsłaniającego plecy i ramiona. W zimę zazwyczaj temperatury oscylują około 0 stopni Celsjusza i nikogo to nie dziwi. Wiele Panien Młodych jednak boi się, że włożenie czegoś ciepłego, zniweluje ich plan stylizacyjny. Nic bardziej mylnego. Jeśli rzeczywiście dobrze przemyślisz całą stylizację, masz szansę na stworzenie niesamowicie seksownej kreacji z wykorzystaniem okrycia wierzchniego. No tak! Tylko czym tu się okryć, by wyglądać odświętnie i nie marznąć. I t zaczynają się schody, bo znów wybór jest naprawdę spory. Przede wszystkim możesz sięgnąć po zimowy płaszcz. Jeśli jako Panna Młoda nie widzisz się w zimowym płaszczu, zawsze możesz go zaproponować swoi druhnom. Wbrew pozorom one też mogą zmarznąć. Bardzo ciekawą i elegancką propozycją są futra w różnej postaci. Mogą być to futra w formie krótkiego żakietu lub delikatne etole. One może nie okryją Cię, ale subtelnie i ciepło choć trochę okryją Cię przed chłodem. W planowaniu orszaku ślubnego warto również zaproponować druhnom suknie z długimi rękawami, a przynajmniej nieco dłuższymi. Okres zimowy to również czas na ciemniejsze kolory w stylizacjach, ewentualnie beże, biele i szarości.