Mogłybyśmy zacząć „Za siedmioma górami, za siedmioma lasami”, bo i lasów i gór w tym reportażu nie brakuje. Wszystko to tworzy prawdziwie magiczny klimat, który nie sposób opisać słowami. My jednak spróbujemy, bo korci nas strasznie, by wypunktować najciekawsze elementy tego przyjęcia weselnego. No to do dzieła! Przede wszystkim warto zaznaczyć, że ślub w każdym obrządku może być magiczny. Jeśli jednak w grę wchodzi ogień, okręgi i kadzidełka magia wydarzenia jest nieunikniona i ciężko nie wejść w tak niecodzienną scenerię. Ślub jest momentem absolutnie wyjątkowym, dlatego w tym dniu spełniajcie swoje najskrytsze marzenia w ciekawej aranżacji. Ba! Im bardziej oryginalne pomysły, tym lepiej. Jeśli jednak mówimy o magicznej atmosferze, tej z pewnością dodał krajobraz. Ślub tej Młodej Pary odbył się na tarasie z widokiem na morze i szczyty gór. Coś pięknego! Dzięki temu Narzeczeni nie musieli się mocno starać o dekorację ceremonii. Ona sama była tak barwna, z tak ciekawymi elementami, że ciężko jest nam patrzeć i się nie zachwycać. Przyjęcie weselne odbyło się pod ogromną rustykalną altaną, gdzie bardzo duże znaczenie odgrywało oświetlenie. Sznury żarówek zawieszone pod sufitem były jedynym źródłem światła, poza świecami na stołach. To pozwoliło na uzyskanie bardzo nastrojowego i romantycznego charakteru. Sama aranżacja była dość ascetyczna. Zielone bieżniki doskonale prezentowały się na długich drewnianych ławach, a drobne bukiety nie przytłaczały swym rozmiarem. Kolorami przewodnimi tego przyjęcia były jewel tones, co doskonale widać w stylizacji druhen. Bardzo ciekawe sukienki boho prezentowały się genialnie w odcieniach rubinu i wina. Bukiety orszaku ślubnego składały się z polnych stożkowatych kwiatów w odcieniach różu, fuksji i fioletu. Do ich stworzenia wykorzystano mieczyki, dalie, gerbery, lilie, ostróżki i wiele, wiele innych.To bogactwo gatunków skutkowało wyjątkowością każdego z bukietów. Panna Młoda wybrała wspaniałą koronkową suknię boho, którą spokojnie można określić mianem odważnej. Odkryte plecy i ciekawie wykorzystane przezroczystości sprawiły, że Panna Młoda wyglądała zjawiskowo. Orszak Pana Młodego postawił na garnitury w odcieniach szarości. Sam Pan Młody wybrał grafitowy. Brązowe dodatki wspaniale współgrały z szarością.