Kaprysy pogody mają swoje odzwierciedlenie w ślubnych przesądach. Wiele Par Młodych wręcz modli się o piękną aurę, by ta przyniosła im szczęście i radość w małżeństwie. Jesień jest jednak na tyle nieprzewidywalna, że błagalne prośby o promienie słońca mogą spełznąć na niczym. Dlatego dziś pokażemy Wam, że deszcz również może być dobrą wróżbą. Na co? Z pewnością na niesamowicie klimatyczny reportaż ślubny. W dniu ślubu każda Para Młoda ma wystarczająco dużo emocji, by przejmować się jeszcze zjawiskami atmosferycznymi. Jeśli w dniu ślubu przyjdzie Wam się zmierzyć z kaprysami pogody, warto być na nie przygotowanym. Jesienne ślubu, zwłaszcza te w plenerze wymagają odpowiedniego zaopatrzenia. Tu niezbędne są parasole, które wbrew pozorom zamiast przysłonić, mogą podkreślić walory estetyczne uroczystości. Ciekawym pomysłem jest zakupienie kolorowych parasoli, które możecie wręczyć gościom jako drobny ślubny upominek w ramach podziękowania za ich obecność w tej ważnej dla Was chwili. Odpowiednio dobrany parasol może sprawić, że już na wstępie wprowadzicie gości w aranżację przyjęcia. Ta Młoda Para wybrała dla siebie szalenie modne parasole transparentne. Ceremonia ślubu odbyła się pod altaną. Główną dekorację tego miejsca stanowiła kurtyna ze sznurków zawieszona na ścianie. Kapryśna jesień nie jest jednak szara, co wykorzystano w aranżacji przyjęcia weselnego. Tu nie zabrakło intensywnych wzorów w papeterii ślubnej i przydymionej czerwieni kwiatów. Stylizacja przyjęcia utrzymana była w nurcie boho, do czego nawiązują cudowne łapacze snów i piękne poroża wkomponowane w dekoracje florystyczne. Tu możemy znaleźć goździki, gerbery i dalie. Złote talerze świetnie wybijały biel porcelany z folklorystycznym wzorem. Wszystko to tworzyło przyjemną i bardzo radosną aranżację. Nie zabrakło tu również romantycznej kaligrafii, którą umieszczono w ramkach i na drewnianych tabliczkach. Młoda Para zdecydowała się na dwa torty weselne. Bardzo klasyczne wielopiętrowe – jeden z masą śmietanową, drugi czekoladową. Ozdobę stanowiła klasyczna figurka Nowożeńców. Nawiązując do stylu boho, Panna Młoda wybrała bardzo piękną luźną suknię ślubną. Koronkowy welon spływał wzdłuż fal rozpuszczonych włosów. W bukiecie ślubnym w odcieniach czerwieni i bordo znalazła się zjawiskowa protea, jaskry i anemony. Pan Młody miał na sobie klasyczny szary garnitur z szarym krawatem. Co ciekawe, kolory jesieni zostały również wprowadzone dzięki sukniom druhen.