Każdy sezon ślubny niesie za sobą pewne nowości. I dlatego nikogo nie będzie zaskoczeniem, że i w w 2017 roku pojawią się ciekawe trendy we florystyce ślubnej. W gąszczu roślin i różnorodnych propozycji kompozycyjnych, bardzo łatwo jest się zgubić. Dziś pokażemy Wam cudownie inspirujące bukiety ślubne, które podbiją serca Panien Młodych w nadchodzącym sezonie ślubnym. Jaki bukiet wybrać? To pytanie kręci się po głowie wielu Panien Młodych. Propozycje kwiaciarni i pracowni florystycznych są tak bogate, że może się od nich w głowie zakręcić. Nie ma się co dziwić. Co kilka sezonów jedne kwiaty wypierają drugie, by stać się królowymi ślubnego sezonu. Podobnie jak w latach poprzednich, także w tym roku w bukietach ślubnych prym wieść będzie peonia i protea. Jedna dumnie reprezentująca rodzimy ogródek, druga podkreślająca egzotyczne piękno. Bardzo często towarzyszą m dalie, jaskry i hortensje. Nie brakuje tu również floksów, rumianków, maków, chabrów, mieczyków i irysów. To świadczy tylko o ciągle rozwijającym się trendzie bukietów zebranych w przydomowym ogródku lub na łące. Trend ten wiedzie prym ze względu na modę na śluby boho. Doskonale obrazuje to kształt bukietów, które są luźne i nie rządzą się żadnymi prawami. Przede wszystkim widać tu ogrom natury. Oczywiście są również bukiety nieśmiertelne kształtem i gatunkami. Mowa tu o bukiecie Nosegay i Tusy-Mussy. Istotą dzisiejszych bukietów są widoczne łodygi i rękojeść wykonana najczęściej ze wstążek. W klasyce najczęściej możemy spotkać róże, storczyki, frezje i goździki. Obecnie najpopularniejszą zielenią wykorzystywaną w bukietach są liście eukaliptusa, asparagus, paprocie, bluszcz, ruskus i olejniki. W najnowszych kompozycjach obłędnie wyglądają sukulenty z ukochaną przez florystów eszewerią. Nie brakuje również owoców, paków róży i ziół.

REKLAMA

zdjęcia: PINTEREST