Rzym to miasto zakochanych. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jeśli zastanawiacie się nad miejscem sesji ślubnej, to oczywiście trudno o bardziej romantyczne miejsce. Na romantyczne fotografie autorstwa Jarosława Kozłowskiego zdecydowali się Natalia i Rafał. Chcecie bajki? Oto bajka. Natalię i Rafała możecie pamiętać, ponieważ ich OBŁĘDNY ślub pokazywałyśmy jakiś czas temu na blogu – zobaczcie TU. Cudowna sesja Natalii i Rafała w obiektywie JAROSŁAWA KOZŁOWSKIEGO została zrealizowana w cudownie romantycznym stylu. Piękna różowa suknia Panny Młodej jest ciekawą alternatywą dla śnieżnej bieli. Coraz więcej Panien Młodych rezygnuje z bieli, łamiąc tradycję pudrowymi sukniami. Co odważniejsze wprowadzają również do swoich stylizacji motywy kwiatowe. U Natalii jestem absolutnie zachwycona wiankiem z dużych sztucznych kwiatów. Cudownie wyglądają na tle ciemnych włosów. W takiej aranżacji Panna Młoda przypominała prawdziwą rzymską boginię. Oczywiście prawdziwa kobieta w walizce ma więcej niż jedną sukienkę, dlatego na te rzymskie wakacje Natalia wybrała dwie stylizacje bardzo różniące się od siebie. Zestawienie cukierkowej różowej sukni z dramatyczną czerwienią było strzałem w dziesiątkę. Dzięki temu Natalia na zdjęciach przedstawia się z dwóch stron. Czerwona suknia cudownie odzwierciedla ognistą Włoszkę. To projekt niezwykle zdolnej projektantki Ewy Jobko. Piękna spódnica z naszytymi kwiatami 3D jest po prostu piękna. Szalenie elegancka stylizacja, cudownie wybija się na tle zabytkowych wąskich uliczek i klimatycznych kamienic. Mówiąc o sesji zdjęciowej w Rzymie, nie można pominąć rzymskich zabytków. Świetne kadry JAROSŁAWA KOZŁOWSKIEGO. Fotograf czerpał z wiecznego miasta pełnymi garściami. Nowożeńcy nie mogą narzekać na monotonie w zdjęciach. Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, że plener został zrealizowany w Koloseum. Tak majestatycznej budowli po prostu nie można było nie wykorzystać do uwiecznienia najpiękniejszego dnia w życiu Natalii i Rafała. Wspaniałe ujęcia powstały również pod Łukiem Konstantyna na Forum Romanum i w pobliżu Parlamentu. Biała elewacja budynku wprawia nas w prawdziwie magiczny nastrój. Skoro ślub kojarzy się ze sferą sacrum po prostu trzeba uwiecznić piękną Parę Młodą na Placu św. Piotra i pod Bazyliką św. Łucji. Każdy element architektury był wykorzystany do cna. Villa Borghese, czyli pałac z architrawem i posągami, czy rzymski panteon. Jestem przekonana, że tak wspaniała sesja nie powstałaby, gdyby nie Natalia i Rafał, którzy poczuli klimat zdjęć i świetnie współpracowali z fotografem. Mityczny wygląd Natalii i luz (z kubańskim cygarem) w tle Rafała, to połączenie idealne, by mieć prawdziwie niepowtarzalne zdjęcia.