Są hitem na świecie już od roku! Są cudowne! Są piękne! Są obłędne! Są banalnie proste do wykonania! Świetnie wyglądają na przyjęciach weselnych w stylu boho, vintage, whimsical i al fresco. Można nimi ozdobić dosłownie wszystko – drzewa, krzesła, ściany, sufity. Mogą być w wersji mini jako winietki lub ogromne jako dekoracja przestrzeni. My je kochamy! Każdy, kto ma naszą książkę BRIDELLE STYLE, wie, że znalazły się w niej dwie sesje z łapaczami snów 🙂 Do ich wykonania możecie wykorzystać każdą obręcz – z plastiku, metalu lub drewna. Wypełnienie możecie wykonać ze starej firany, ręcznie robionych na szydełku serwetek lub fantazyjnie zaplecionego sznurka. Jako zwisy wykorzystajcie sznurki z piórami, kolorowe chwosty, wstążki, paski materiałów. Pomysłów jest nieskończenie wiele. Wszystko zależy wyłącznie od Waszej kreatywności. Ten rok zdecydowanie będzie należeć do tej prostej, ale niewiarygodnie efektownej dekoracji. Oto kilka inspirujących pomysłów na łapacze snów w wersji ślubnej.
Bridelle // Karolina Waltz
Karolina Waltz - założycielka i redaktor naczelna Bridelle.pl - pierwszego polskiego bloga ślubnego (rok założenia 2009). Autorka bestsellerowych książek ślubnych "Bridelle Style. Inspirujące pomysły na ślub", "Wasz Piękny Ślub", "Mój ślub, mój styl", "Projekt Nasz Ślub".
Z branżą ślubną związana od ponad 15 lat. Z wykształcenia dziennikarz i historyk sztuki. Autorka ponad 16 000 artykułów na blogu Bridelle.pl Uwielbia śluby w stylu boho, gypsy i whimsical. Pełni funkcję dyrektora kreatywnego i wykonawczego wydawnictwa Bridelle Publishing House. Stylistyka i producentka sesji zdjęciowych.
Współpracowała m.in. z Galią Lahav, Verą Wang, Zahavit Tshuba, Anną Campbell, Victorią Kyriakides, Liz Martinez, Allanem Hannah, Berta Bridal i wieloma innymi projektantami ślubnymi z całego świata.
Organizatorka warsztatów dla branży ślubnej Bridelle Workshops. Założycielka pierwszego magazynu ślubnego online w Polsce "Bridelle Style". Pomysłodawczyni pierwszej w Polsce platformy szkoleniowej online wedding learning WEDDIE.
Maciej
24 stycznia, 2016Super pomysł na motyw przewodni, miejmy nadzieje, że u nas też taki trend się przyjmie.